Ogórek będzie opisywała śledztwa dotyczące zaginionych dzieł sztuki. Jak powiedziała portalowi wirtualnemedia.pl: - Nie są to fragmenty mojej nowej książki, tylko osobne teksty o ciekawych wątkach, które ustaliłam podczas jej przygotowywania. Uważam, że takie sprawy warto szeroko upubliczniać. Zapowiedziała, że w kolejnych tekstach będzie opisywać czytelnikom swoje odkrycia, których dokonała w czasie badań. Bo Magdalena Ogórek pracuje aktualnie nad książką o zaginionych dziełach sztuki. Przez ostatnie miesiące prowadziła także program w Internecie na ten temat, ale w czerwcu musiała go zawiesić. Portalowi wirtualnemedia.pl tłumaczy, że to powstawanie książki tak ja pochłonęło, dlatego program na razi znika: - Wynika to z intensywności pracy nad nową książką. Tylko w tym roku odwiedziłam 11 archiwów, kilka tygodni spędziłam na badaniach w Watykanie - pochwaliła się. Zresztą prace Magdaleny Ogórek można śledzić na jej Twitterze. Była kandydatka na prezydenta niemal codziennie publikuje reprodukcje bardziej i mniej znanych obrazów. Lub pokazuje miejsca, które odwiedza w związku z pracami nad książką.
Czytaj: Ogórek na bogato! Ile wydała?