Marek Król OPINIA: Mądry idiota

Autorem przestrogi dla Klaudiusza był Robert Graves, choć mnie się wydaje, że kryje się za tym jakiś Polak. Od dziesiątków lat w PRL i II PRL, zwanej III RP, tylko idiota mógł żyć spokojnie. Jeżeli ktoś nie był idiotą, a takie nieszczęście może się trafić każdemu, to miał tylko jeden wybór - należało udawać idiotę tak starannie, by władza czuła się niezagrożona. I tak powstał i rozwinął się świadomy ruch idiotów, zwanych lemingami, popierających partię i rząd.

Coraz trudniej rozróżnić, kto jest mądrym idiotą, a kto endemicznym idiotą platformerskim. Testem może być kolejna informacja z wieloletniego śledztwa w sprawie zabójstwa gen. Papały. Według łódzkiej prokuratury za zabójstwem byłego szefa policji kryje się zwykły złodziej luksusowych samochodów, pseudonim Patyk. Wytworne daewoo espero sprawiło, że złodziej jednym strzałem w nasadę nosa przerwał życie jego właściciela. A gdy w ciągu kilku sekund dowiedział się, że to były komendant policji, samochód pozostawił na parkingu. Taką wersję uparcie potwierdza twórca CBŚ, gen. Marek Rapacki.

Przestrzegam wszystkich posiadaczy daewoo, że ich życie wisi na włosku. Oczywiście generalny prokurator A. Seremet akceptuje tę wersję zabójstwa Papały, więc nam pozostaje udawać mądrych idiotów. Tym bardziej że czekają nas kolejne, obrażające inteligencję Polaków, komunikaty panującego nierządu.

Otóż to, bo gdy 9 września odszedł z rządu Tusk, to w czasie nierządu, przed nominacją Kopacz, zdarzyło się nieszczęście. Nie opublikowano, nawet w wersji elektronicznej, ustawy o podatkach dochodowych dla korporacji, które ukrywały swoje zyski w rajach podatkowych. Skoro nie opublikowano tego do końca września, to korporacje nie zapłacą ponad 3 mld zł podatku w przyszłym roku. Mądry idiota w Polsce musi to zaakceptować i wierzyć, że zwykłe gapiostwo niewyspanego ministra Mateusza Szczurka spowodowało taki uszczerbek podatkowy. Gdyby prowizje za to urzędnicze gapiostwo wpłynęły do rajów podatkowych, to nasze dzielne CBA natychmiast by to wykryło. Tak jak wykryło największą aferę informatyczną, której nie widać. Afera podsłuchowa jest intensywnie badana przez głuchoniemych śledczych.

Polaku, bądź mądrym idiotą, by żyło się lepiej rządzącym. Opóźnianie sprawiedliwości jest zaprzeczeniem demokracji, twierdził John F. Kennedy. Patrząc na ślamazarność i nieudolność polskiej prokuratury oraz sądów, mówienie o demokracji w Polsce jest ponurym żartem. Pozostaje nam trzymać się zasady Forresta Gumpa: nawet jeśli jesteś idiotą, staraj się nie być głupi.

Zobacz też: Historyczna chwila! Tusk i Kaczyński podali sobie ręce na zgodę!

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail