Macierewicz uderza po eksplozji na torach. „Na czyje zlecenie Polskę niszczycie?”

2025-11-17 12:49

Po ujawnieniu aktu dywersji na trasie Warszawa–Dęblin, gdzie, jak podkreślił premier Donald Tusk, eksplozja miała najprawdopodobniej wysadzić pociąg, Antoni Macierewicz ostro zaatakował szefa rządu. Były minister obrony twierdzi, że państwo „sypie się na jego oczach”, służby „ścigają przeciwników politycznych”, a Polacy „zadają pytanie, na czyje zlecenie Polskę niszczycie”. Wpis natychmiast wywołał polityczną burzę.

Ministrze, zgól brodę bo roznosi wirusa

i

Autor: Andrzej Lange/SUPER EXPRESS Antoni Macierewicz
  • Macierewicz komentuje akt dywersji: mocny atak na Tuska
  • „NFZ się sypie, długi i bezrobocie rosną” – wylicza były szef MON
  • „Służby ścigają przeciwników politycznych, zamiast chronić Polaków”
  • „Polacy pytają, na czyje zlecenie niszczycie Polskę”
  • W tle: eksplozja, uszkodzone tory i śledztwo służb specjalnych

Atak dywersji na torach. A Macierewicz uderza w Tuska

W poniedziałek rano premier Donald Tusk potwierdził, że eksplozja koło stacji Mika była „aktem dywersji”, najprawdopodobniej wymierzonym w pociąg na trasie Warszawa–Dęblin. Na miejscu pracują policja, CBŚ, prokuratura i eksperci.

W tym samym czasie były szef MON Antoni Macierewicz opublikował w mediach społecznościowych wpis, który natychmiast został odczytany jako reakcja na dramatyczne doniesienia o sabotażu.

Pilne! Tusk: "Celem było wysadzenie pociągu". Chciano doprowadzić do katastrofy

„Kolejny ‘sukces’ @donaldtusk: NFZ się sypie, długi i bezrobocie rosną, protesty wybuchają na każdym kroku…”

„Służby zamiast chronić Polaków – ścigają przeciwników politycznych”

W kontekście aktu dywersji na infrastrukturze kolejowej, słowa Macierewicza o służbach wywołały gorącą dyskusję:

„…a służby zamiast wykonywać swoją pracę zajmują się ściganiem przeciwników politycznych.” 

Wpis padł w momencie, gdy państwo stoi wobec realnego zagrożenia sabotażem infrastruktury krytycznej.

„Na czyje zlecenie Polskę niszczycie” — najmocniejsze uderzenie

Były minister kończy swój wpis jednym z najbardziej kontrowersyjnych zdań:

„Polacy widzą coraz więcej — zadają pytanie, na czyje zlecenie Polskę niszczycie.” 

Przeciwnicy PiS odczytali to jako próbę wykorzystania sytuacji na torach do politycznego ataku, podczas gdy zwolennicy partii uznali to za „trafną diagnozę”.

Śródtytuł: Polityczna wojna po akcie dywersji

Eksplozja na torach uruchomiła lawinę oskarżeń w polskiej polityce. Rząd mówi o „bezprecedensowym akcie dywersji” i zapowiada ściganie sprawców. Macierewicz i część opozycji przedstawiają incydent jako element szerszego „chaosu państwa” pod rządami Donalda Tuska.

ARESZT DLA ZIOBRY? CO ZROBI PREZYDENT? RIGAMONTI I ŻÓŁCIAK KOMENTUJĄ | BIEDRZYCKA EXPRESSEM
Sonda
Czy słowa Antoniego Macierewicza po akcie dywersji są uzasadnione?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki