- Podjąłem decyzję, że nie będę startował w nadchodzących wyborach prezydenckich. Możemy wygrać te wybory, ale musi być to kandydatura nieobciążona bagażem trudnych i niepopularnych decyzji – oświadczył we wtorek Tusk, tym samym ucinając spekulacje jakoby miał zmierzyć się w przyszłorocznych wyborach z Andrzejem Dudą. Co na to Macierewicz?
ZOBACZ TEŻ: Hanna Lis BEZLITOSNA dla Tuska! Nie zostawiła na nim suchej nitki
- Z jego wypowiedzi nie wynika, żeby rzeczywiście podjął ostateczną decyzję o niekandydowaniu, tylko wynika – i tego się rzeczywiście spodziewałem – że złoży taką deklarację, która nie dziwi. Nie wykluczam, że jest ona częścią pewnej gry czy postępowania wewnątrzpolitycznego w ramach środowiska, w którym obraca się pan Donald Tusk – powiedział były szef MON w „Aktualnościach Dnia”.
- Krótko mówiąc, przestrzegałbym przed taką przedwczesnym przekonaniem, że ten problem jest już ostatecznie rozwiązany – dodawał Macierewicz.