Niedługo po objęciu rządów przez Prawo i Sprawiedliwość, powołano specjalną podkomisję, która miała zbadać prawdziwe przyczyny tragedii z 2010 roku. Jej twarzą jest Antoni Macierewicz, który od początku angażuje się w sprawę wyjaśnienia tajemnic katastrofy smoleńskiej. Bywał za to często krytykowany, bowiem metody badawcze jego podkomisji, oraz fakt, iż przeznaczono na jej działanie spory budżet, budziło wątpliwości. Poltyk jednak ciągle stoi przy swoim stanowisku, jakoby oficjalna przyczyna katastrofy była nieprawdziwa.
Zobacz także: Macierewicz u Rydzyka wpadł w FURIĘ. POGRĄŻA prezydenta! Poważne OSKARŻENIA
Spodziewano się, że ewentualna publikacja raportu odbędzie się 10 kwietnia, w 10 rocznicę tego tragicznego zdarzenia. Tak się jednak nie stało. Teraz okazuje się, że raport dotyczący wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej jest już gotowy. Kiedy zostanie przedstawiony opinii publicznej? - Raport będzie opublikowany natychmiast, jak sprawy związane z pandemią pozwolą na to. Coraz bardziej odmrażamy różnego rodzaju dziedziny życia. Myślę, że niedługo będzie można zrobić konferencję, na której raport zostanie przedstawiony - zdradził na antenie Macierewicz. Zastrzegł przy tym, że raczej nie ma szans, aby stało się to w trakcie trwającej kampanii wyborczej, ale zapowiedział, że "zaraz po niej będzie to można opinii publicznej przedstawić".
Polityk poinformował, że raport będzie się składał z czterech części:
1) remont samolotu Tu-154, który miał być "realizowany pod olbrzymim wpływem rosyjskim, a zwłaszcza specjalnych służb rosyjskich ze wsparciem niektórych służb specjalnych działających w Polsce i niektórych polityków"
2) jak doszło do katastrofy smoleńskiej (gdzie pierwszy blok będzie analizą działań dotyczących sprowadzania samolotu na lotnisko w Smoleńsku, a drugi blok ma zająć się wyjaśnieniem, jak doszło do eksplozji)
3) odpowiedzialność za fałszowanie badania katastrofy oraz odpowiedzialność prawno-organizacyjnej, gdzie według Macierewicza "szczególną rolę odegrał pan Donald Tusk"
4) ekspertyza amerykańskiego Uniwersytetu Wichita