Wpadła mi w oko wiadomość, że pan prezydent przekazał promesy na zakup nowych wozów bojowych dla mazowieckiej straży pożarnej. To bardzo ważna kwestia – piszę bez ironii. Jest jednak wyraźna dysproporcja pomiędzy tego typu aktywnością pana prezydenta w ostatnim czasie – nazwałbym ją gospodarską – a aktywnością głowy państwa w sprawach dla Polski kluczowych.
W związku z epidemią koronawirusa mieliśmy w ciągu ostatnich dwóch miesięcy trzy bardzo głębokie kryzysy, z których wciąż nie wyszliśmy i długo nie wyjdziemy. Pierwszy to kryzys gospodarczy, wywołany tyleż samą epidemią, co działaniami władzy. Drugi to kryzys prawny i wolności obywatelskich, związany z tym, że te wolności ograniczono bez wprowadzania stanu nadzwyczajnego. Te ograniczenia trwają w postaci przede wszystkim zakazu zgromadzeń. Trzeci kryzys to ten związany z terminem wyborów. Andrzej Duda, poza chwaleniem się współpracą z rządem w tworzeniu przepisów osłonowych dla przedsiębiorców, nie zabrał wyraźnie głosu w żadnej z tych spraw.
Prezydent zajmuje w układzie politycznym szczególną funkcję. Jest ostateczną instancją. Osobą, która w najtrudniejszym czasie powinna umieć wyjść z ram swojej politycznej proweniencji i działać wyłącznie w interesie państwa oraz wspólnoty, nawet wbrew własnej formacji. To śmiałe oczekiwanie i faktycznie trudne do spełnienia, ale nie oznacza to, że można z niego zrezygnować.
W ciągu ostatnich tygodni powodów do bardzo poważnego niepokoju było mnóstwo. Brak jasnego stanowiska prezydenta był aż nadto wyraźny. Było to zapewne spowodowane wyborczym kunktatorstwem – oczekiwaniem na rozwój wypadków i koniecznością dostosowania się do ewentualnej nowej strategii Koalicji Obywatelskiej. To jednak sprawiło, że wielu wyborców zadało sobie to samo pytanie, które zadaję sobie ja: gdzie był i gdzie jest prezydent?
Owszem, rolą głowy państwa może być też jeżdżenie do strażaków, policjantów czy pszczelarzy – taka praca. Lecz nie jest to jednak jej esencja.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj