Jarosław Kaczyński, Tomasz Lis

i

Autor: fotomontaż "SE"

Lis UJAWNIA: Mam OBSESJĘ na punkcie Kaczyńskiego

2015-10-19 13:14

Jarosław Kaczyński pojawia się w niemal każdym felietonie Tomasza Lisa. Nie inaczej jest w najnowszym wpisie dziennikarza, który pojawił się na portalu naTemat.pl. Lis już nie ukrywa, a wprost pisze, że ma obsesję na punkcie Kaczyńskiego! - Tak, mam na punkcie lidera PiS-u pewną obsesję, mniej więcej taką jak na punkcie Polski - ujawnia. O co chodzi?  

Tomasz Lis nigdy nie ukrywał, że nie popiera pomysłów Jarosława Kaczyńskiego oraz Prawa i Sprawiedliwości. Często w złośliwy sposób komentował słowa prezesa PiS i nieraz go wyśmiewał. Teraz przyznaje, dlaczego tak często zwraca uwagę na byłego premiera. - Moja, niech będzie, obsesja na punkcie Kaczyńskiego, nie wydaje mi się nieracjonalna, choć słowo obsesja ze słowem racjonalizm się słabo rymuje. Jako pasażer samolotu Polska nie jest mi po prostu obojętne, kto siedzi za sterami. A zdaniem Lisa najważniejsze jest, by stery państwa nie trafiły w ręce Kaczyńskiego. - Wszystko co w ostatnich kilku tygodniach pan Kaczyński mówił, jest przerażające w stopniu nieporównanie większym, niż wszystko to, co skłaniało mnie do pisania krytycznych tekstów o Jarosławie Kaczyńskim. Na dodatek, Jarosław Kaczyński za chwilę naprawdę może zasiąść za sterami naszego samolotu. A wtedy będziemy zdani całkowicie na jego wolę, pomysły, wizje i urojenia - obawia się Tomasz Lis.

Lis: Kaczyński jest ŚMIERTELNIE GROŹNY

Zdaniem naczelnego tygodnika "Newsweek", z prezesa PiS można się śmiać (z czego jak sam przyznaje korzysta może zbyt często), ale przede wszystkim trzeba się go obawiać, bo jest groźny. I to... śmiertelnie groźny! Jako przykład Lis podaje niedane słowa o pasożytach i pierwotniakach w organizmach uchodźców, które jak zaznacza, można wyśmiać. Jednak jego zdaniem Kaczyński doskonale widział co i po co mówi, a mówił by wzbudzić w ludziach strach i zjednoczyć ich wokół swojej partii.

A Kaczyński, jeśli nawet bywa śmieszny, jest przede wszystkim groźny. Śmiertelnie groźny - stwierdza Lis. W czym konkretnie objawia się ta groza? Zdaniem Tomasza Lisa w tym, co Kaczyński mówi ostatnio, w jego poglądach na demokrację, społeczeństwo obywatelskie i Polskę. - Nie chcę, by ten opętany nienawiścią, skrajnie cyniczny człowiek, siadł za sterami samolotu Polska - podkreśla Lis.

Zobacz: Najnowszy SONDAŻ: PiS 36 proc., PO 22 proc., ZL 11 proc. Wybory 2015. Relacja na żywo na SE.pl