Lis CHAMSKO o Lichockiej: PRZEKUPA!

i

Autor: fotomontaż "SE"

Lis CHAMSKO o Lichockiej: PRZEKUPA!

2015-12-31 10:58

Nie milkną echa zawirowania wokół zmian w TVP i Polskim Radiu. W środę posłowie uchwalili nowelizację ustawy o mediach publicznych. Jednak zanim rozpoczęto głosowanie, doszło do ostrego spięcia między posłankami! Agnieszka Pomaska z PO i Joanna Lichocka z PiS wszczęły wielką kłótnię, a uspokajać je musiała wicemarszałek Kidawa-Błońska. Wymianie zdań przyglądał się Tomasz Lis, który nazwał posłankę od Kaczyńskiego - przekupą!

Do kłótni między posłami, zdążyliśmy się już przyzwyczaić, ale świadkami tak ostrej wymiany zdań między posłanka, byliśmy pierwszy raz! Najpierw na sejmową mównicę wkroczyła świeżo upieczona posłanka Joanna Lichocka z Prawa i Sprawiedliwości. Zwróciła się do Platformy Obywatelskiej i odczytała listę nazwisk dziennikarzy, którzy stracili pracę w mediach publicznych, po dojściu PO do władzy. - Wyrzuciliście wszystkich, którzy nie byli krytyczni wobec waszej koalicji. Został jeden Jan Pospieszalski, tych, do którzy nie mieliście pełnego zaufania wyrzuciliście do firmy leasingowej. To jest wasz szacunek do wolności słowa - mówiła ostro. I zwróciła się wprost do Agnieszki Pomaski z PO: - Pod waszymi rządami, pod rządami także pani, pani Pomasko wyleciałam z telewizji publicznej rządzonej przez pani kumpli z partii - żaliła się posłanka PiS. - Wstydu nie macie! Nic nie wiecie o wolności słowa. Pod waszymi rządami powstał drugi obieg mediów, nie było takiej ekipy po 89' roku, która uderzyła w media w Polsce - pokrzykiwała grożąc palcem w stronę posłanki Platformy. Do porządku musiała ją przywołać wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska.

Na słowa Lichockiej zareagowała Pomaska  i odgryzła się politycznej przeciwniczce. Zaatakowała Lichocką i zaczęła pytać: - Zwracam się do pani posłanki Lichockiej, niech opowie o swojej rzetelnej pracy dziennikarskiej. Niech opowie ile zarobiła w mediach publicznych - wołała. Przypomnijmy, że zanim Lichocka trafiła do Sejmu, pracowała jako dziennikarka Telewizji Republika, współpracowała z "Gazetą Polską Codzienną", tygodnikiem "Do Rzeczy". A wcześniej w 2010 odeszła z TVP. Lichocka to także jedna z najbogatszych posłanek nowej kadencji.

Kłótnię posłanek z wielką uwagą śledził Tomasz Lis. Na Twitterze komentował, to co działo się w Sejmie. Jednak tylko Joannę Lichocką określił mianem "przekupy" z bazaru: - Przebojem dnia była jednak przekupa Lichocka - napisał.