Okazuje się, że Sandra Lewandowska lubi nadal zaskakiwać. Jakiś czas temu wrzuciła do internetu zdjęcia, na których mozna było podziwiać jej zgrabne ciało.
Tym razem pochwaliła się fotkami ze Stanów Zjednocznych, gdzie spędzała urlop. Pod jedną z fotografii ukazał się nawet prowokacyjny wpis jej autorstwa: "Zostawić mnie tylko w Ameryce na chwilę i już jestem zakochana". Jak się później okazało, chodziło o miłość do... USA.
Oczywiście amatorzy jej kobiecych wdzięków nie omieszkali Lewandowskiej obsypać komplementami. Jeden z nich nawet napisał: "Kawał pieknej laski". Do tych słów, posłanka już się nie odniosła...