Leszek Miller. Czarny Raport

2014-07-09 4:00

Warszawa. Od tygodni słyszymy o "sumieniu" prof. Chazana, które nie pozwoliło mu "zabić dziecka", nie zaś o tym, że lekarz po prostu złamał prawo i pod zasłoną klauzuli sumienia zadał cierpienie, które nawet sobie trudno wyobrazić.

Bo jak wyobrazić sobie, co czuje matka, która wie, że nosi w łonie dziecko na poły martwe i musi je urodzić tylko po to, by umarło zgodnie z sumieniem psychopaty. Nadzór nad szpitalem sprawuje prezydent Warszawy. Skandaliczna postawa prof. Chazana znajduje u niej zrozumienie. Ponieważ pani prezydent nie widzi niczego zdrożnego w łamaniu prawa przez szefa publicznego szpitala, SLD złożył doniesienie do prokuratury w związku z niedopełnieniem obowiązków służbowych. Uważamy bowiem, że lekarz, który odmawia wykonania aborcji dziecka, które nie ma szans, aby urodzić się zdrowe, nie powinien być dyrektorem publicznego szpitala.

Zwoleń. W tamtejszym kościele podczas mszy poinformowano wiernych, że szczepionki podawane dzieciom są produkowane z płodów po aborcji ("GW" 7.07). Po mszy zbierano przed kościołem podpisy w sprawie rozszerzenia klauzuli sumienia lekarskiego o szczepienia dla dzieci… W czym parafia w Zwoleniu różni się od talibanu? W Zwoleniu na razie przestrzegają przed szczepionkami, w Pakistanie po prostu zabraniają ich. Pod koniec ubiegłego roku wstrzymano tam akcję szczepienia dzieci przeciwko polio, gdyż talibowie z Tehrik-i-Taliban Pakistan twierdzą, że każde szczepienie jest sprzeczne z normami islamu i ma być zabronione. Być może więc parafia w Zwoleniu nawiąże partnerską współpracę z talibami w celu wymiany doświadczeń.

Poznań. Zjednoczone siły kościelno-kibolskie, kierowane przez Krucjatę Różańcową za Ojczyznę i wspierane przez arcybiskupa poznańskiego, jednocześnie przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski Stanisława Gądeckiego, groźbą masowych demonstracji skutecznie zastraszyły organizatorów festiwalu teatralnego i nie dopuściły do prezentacji spektaklu "Golgota Picnic". Wojewoda wielkopolski, prezydent Poznania i policja zdezerterowali przed terrorystami.

Kraków. Jan Klata, dyrektor Teatru Starego, powiedział, że "rolą artysty jest grzeszyć, bluźnić", bo gdyby było inaczej, to nie mielibyśmy "Wielkiej Improwizacji" ani "Kordiana". Krakowskie środowiska klerykalne chcą go wyrzucić z posady. Trwają dzikie protesty przeciwko niemu, przerywane są spektakle.

Warszawa. Włoski krytyk sztuki Fabio Cavallucci, zwycięzca konkursu na dyrektora Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie, już wie, że jego kontrakt nie będzie przedłużony. Jego dymisji domaga się znana koneserka sztuki współczesnej posłanka Anna Sobecka. Chodzi pracę Jacka Markiewicza "Adoracja Chrystusa" z 1993 r.

Już Boy-Żeleński mówił: "czysta wariacja ta demokracja". Miał wiele racji. Zwłaszcza, co do "wariacji". Bez wątpienia bowiem pod pozorem demokracji rośnie w siłę w naszym kraju frakcja katolików fundamentalistów, którzy coraz śmielej i coraz pazerniej sięgają po coraz to nowe obszary życia społecznego i starają się uregulować je na swoją modłę. Kto wie zatem, czy repliki Memoriału Wolnego Słowa, który z okazji "25-lecia odzyskania wolności" pan prezydent odsłonił przed dawnym gmachem cenzury, nie należałoby umieścić przed siedzibą episkopatu Polski, nowym Głównym Urzędem Kontroli Prasy Publikacji i Widowisk.