Władysław Frasyniuk

i

Autor: Paweł Wiśniewski

Legenda "Solidarności" atakuje Kaczyńskiego. Mówi o jego dziwnym nawyku

2020-08-31 14:03

Z okazji 40 rocznicy podpisania "Porozumień sierpniowych" Lech Wałęsa, Władysław Frasyniuk, Tomasz Grodzki i Aleksandra Dulkiewicz wzięli udział w gdańskich uroczystościach i symbolicznym otwarciu Bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej. Drugi z wymienionych w swoim bardzo emocjonalnym wystąpieniu głośno perorował o ogromnych zasługach Wałęsy w pokonaniu w Polsce komunizmu. Przy tak pompatycznej chwili Frasyniuk nie omieszkał jednak poświęcić chwili Jarosławowi Kaczyńskiemu, którego, jak powszechnie wiadomo, nie jest zwolennikiem. Legenda dolnośląskiej "Solidarności" zarzucił prezesowi PiS bardzo niecodzienny nawyk!

Władysław Frasyniuk w swoim przemówieniu nade wszystko skupił się na wystawieniu odpowiedniej, w jego opinii, laurki dla Lecha Wałęsy. Pompatycznych słów nie zabrakło, gdyż według Frasyniuka były prezydent "jest najwybitniejszym przywódcą w Europie w nowoczesnej historii". - Ten skromny robotnik przełamał polskie przekleństwo, które brzmi: nie ma takiej rzeczy, które nie potrafilibyśmy spieprzyć. Otóż nasze pokolenie, pod przywództwem Lecha Wałęsy, nie spieprzyło, zwyciężyło - mówił z pasją w głosie. Już po chwili postanowił jednak w kontekście tym wyrazić swoje zdanie o obozie rządzącym naszym krajem od 2015 roku.  - To dzięki Wałęsie jesteśmy w UE, jesteśmy w NATO (…) Można powiedzieć, że odnieśliśmy gigantyczny sukces, gdyby nie to, że w 40. rocznicę trzeba zapytać, a dlaczego wy panie i panowie, politycy PiS, plujecie na tę historię, dlaczego dewastujecie konstytucję? Rozliczy was z tego młodsze pokolenie. (…) My wszyscy, starsi i młodsi, powinniśmy stanąć w obronie konstytucji, w obronie wartości - przekonywał Frasyniuk.

Następnie, nie bacząc na podniosłą okazję, Frasyniuk postanowił zaatakować personalnie prezesa PiS. W opinii Frasyniuka Jarosław Kaczyński ma pewien bardzo specyficzny nawyk.  - Ten pan nienawistny, który nie lubi ludzi, Jarosław Kaczyński, ma nawyk rozmowy tylko z sobą, ma nawyk wspierania tylko swoich. To trzeba zmienić! - przemawiał do zgromadzonych, mówiąc również, aby nikt nie lękał się "tęczowej flagi".

Express Biedrzyckiej - Lech Wałęsa: Doprowadziłem nas do przystanku "wolność"