Lech Wałęsa całkiem niedawno ogłosił, że chce wrócić do pracy. Na portalu specjalizującym się w znajdywaniu „ofert dostosowanych do Twojego wieku”, pojawiło się jakiś czas temu ogłoszenie, w którym były prezydent oferuje swoje usługi. Nie podał jednak daty ukończenia fakultetów. I tak Wałęsa może być konsultantem, analitykiem, czy trenerem personalnym. Cena za godzinę konsultacji? Około 20 tys zł. - Doświadczony przywódca, świetny mówca, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, prezydent RP 1990 – 1995, współzałożyciel i pierwszy przewodniczący NSZZ Solidarność, poprowadzi spotkania i szkolenia z leadership, przyjmie zaproszenia na spotkania motywacyjne w firmach, ale też w rodzinach – czytamy w ogłoszeniu Wałęsy. - Zgłaszają się różni ludzie, ale szału nie ma – mówi nam Marek Kaczmar, najbliższy współpracownik Lecha Wałęsy. Były prezydent na pewno nie może się doczekać lotów zagranicznych, kiedy znowu da wykład. Jego emerytura bowiem, jak wielokrotnie nam mówił, nie jest za wysoka. Wałęsa obecnie musi się jednak zadowolić krajowymi ofertami, jakie do niego spływają. Lech Wałęsa spotkał się choćby z licealną młodzieżą z Siemianowic Śląskich.
Jednak to było zapewne darmowe spotkanie, więc Wałęsa nic nie zarobił. W zamian otrzymał piękne podziękowanie od dyrekcji szkoły, którego się zapewne nie spodziewał. Wałęsie tak się ono spodobało, że postanowił jego treść zamieścić na Facebooku.„W imieniu Dyrekcji, wszystkich Uczniów i Nauczycieli II Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Matejki w Siemianowicach Śląskich, chcielibyśmy bardzo podziękować Panu za poświęcony nam czas i przekazaną wiedzę. Było nam niezmiernie miło móc porozmawiać z Panem i dowiedzieć się tak wielu rzeczy, które nas interesowały. Wspólna rozmowa na długo zapadnie nam w pamięć i z pewnością zdobyta wiedza zostanie przez nas wykorzystana w przyszłości” - brzmi treść podziękowań dla Lecha Wałęsy, który wziął udział w spotkaniu.