Lech Wałęsa chociaż od lat jest już na emeryturze, to nie ma chwili wytchnienia. Udziela wywiadów, nagrywa wystąpienia dla swoich fanów komentując obecną sytuację w Polsce, przyjmuje gości. Do tego musi dbać o swoje zdrowie, na co też musi znaleźć czas, by wygospodarować go na spacery czy rowerowe przejażdżki. Jakby tego było mało, Wałęsa to zapalony internauta i użytkownik mediów społecznościowych. Lubi buszować w sieci, a znaleziskami dzielić się ze swymi fanami. Ostatnio jednak coś mocno go zaniepokoiło. Lech Wałęsa nie mógł milczeć i postanowił zareagować. Co się stało? Oto ktoś wykorzystał byłego prezydenta do dziwnych reklam, z którymi nie ma on zupełnie nic wspólnego. Wałęsa do sprawy odniósł się na Facebooku: - Ostrzegam wszystkich wszem i wobec !!! - zaczął niepokojąco brzmiącymi słowami. Wyjaśnił, o co chodzi: - 1]. Nie pozwoliłem na reklamy. bezczelnie to robią. 2]. Odzyskać pieniądze od nich jest niemożliwe. 3]. za dwa dni dojdzie trzeci oszukańczy adres. Nie dajcie się oszukać pod tymi adresami !!! OSTRZEGAM !!! A na dowód dodał dwa dokumenty, czyli zdjęcia przedstawiające treść maili.
NIE PRZEGAP TEŻ>>>Urodziny Lecha Wałęsy. Gorzkie słowa: "Odpowiem za to, co nabroiłem"