Lech Wałęsa zaszył się w luksusowym hotelu w Arłanowie. Noblista może tam korzystać między innymi z basenów i strefy SPA. Najwyraźniej zrezygnował też z diety! Pokazał, czym się zajada – na talerzu widać stertę ugotowanych parówek i musztardę. Najwięcej czasu spędza jednak w wodzie, a konkretnie w jacuzzi na świeżym powietrzu. Lech Wałęsa prawie nie wychodzi z wody! Pluskając się może podziwiać przepiękne, górskie krajobrazy, jednak wydaje się, że Lech Wałęsa nie ma na to czasu…. Wokół legendy Solidarności ciągle jest pełno ludzi! Co na to jego żona, Danuta Wałęsa? Można zakładać, ze przez lata przywykła do popularności męża i takie sceny już nie robią na niej wrażenia.
Nie przegap: Majątek syna Lecha Wałęsy zwala z nóg! Czy wesprze finansowo byłego prezydenta?
Sam Lech Wałęsa wydaje się zrelaksowany i wypoczęty. Nie zapomina też dbać o zdrowie i chronić się przed upałem. Nawet podczas igraszek w jacuzzi ma na głowie kapelusz, który chroni go przed promieniami słonecznymi. W czasie upałów każdy powinien o tym pamiętać.