- Dezinformacja i chaos mogą zagrażać bezpieczeństwu kraju – podkreślał minister zdrowia. - Pierwsze informacje o zagrożeniu w Chinach dotarły do nas 9 stycznia. W Głównym Inspektoracie Sanitarnym powstała specjalna komórka monitorująca ryzyko w sposób ciągły – poinformował.
Okazuje się, że z dnia na dzień przybywa osób, u których podejrzewa się koronawirusa. Jeszcze pod koniec ubiegłego tygodnia mówiło się o prawie 50 takich osobach, przebywających w izolatkach. Jak jest teraz? - W szpitalach znajduje się obecnie 121 osób, 237 jest objętych kwarantanną domową, a ponad 3600 nadzorem epidemiologicznym – podał minister Szumowski. Jak informował, na ewentualnych chorych przygotowanych jest 79 oddziałów i 2,9 tys. specjalnych łóżek.
- Dodatkowo laboratoria mają teraz pełną przepustowość, mogą wykonywać 2900 testów na dobę - powiedział Szumowski.