Ładny gest Szydło. Przekazała na leczenie chorego chłopaka cenny drobiazg [ZOBACZ JAKI]

2017-04-03 13:10

W Międzyzdrojach zorganizowano zbiórkę pieniądze na chorego na raka młodego Dominika. 17-letni chłopak od małego gra w piłkę nożną i to właśnie koledzy z jego klubu, miejscowej Fali, zarządzili aukcje dla niego. Do akcji przyłączyła się sama premier Beata Szydło, która przekazała na licytację... jedną ze swoich słynnych broszek. Udało się ją sprzedać za 1,5 tysiąca złotych.  

17-letni Dominik od trzech lat walczy z rakiem, który okazał się złośliwy. Zagnieździł się on w obręczy barkowej, przez co nastolatkowi grozi utrata ręki. Dominik jest piłkarzem Fali Międzyzdroje. Wychowuje go samotna matka. Jego rodzimy klub oraz Dom Kultury w Międzyzdrojach postanowiły zorganizować imprezę charytatywną, której celem była zbiórka pieniędzy na kosztowne leczenie. Na imprezie licytowano różne przedmioty, zaś dochód z nich ma zostać przeznaczony na dalsze leczenie Dominika.

Organizatorzy wpadli na pomysł napisania do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z prośbą o wsparcie tej inicjatywy. Premier nie okazała się na nią głucha i odesłała broszkę z cyrkoniami i życzenia zdrowia dla Dominika. Jak zdradził tvn24.pl Jan Rączewski z Fali Międzyzdroje: - To taka wisienka na torcie dzisiejszej licytacji. Artur Duszyński, dyrektor domu kultury dodał: - Broszkę udało się sprzedać za 1,5 tysiąca złotych. W sumie w sobotni wieczór uzbieraliśmy 35 tysięcy złotych.

Uzyskana kwota jest rekordowa, jeśli chodzi o akcje charytatywne w Międzyzdrojach. Co więcej, akcja zbiórki na Dominika będzie trwała do września, więc kwota na pewno znacznie się zwiększy.

Zobacz także: Opozycja płaciła KOD za wspólne występy z Kijowskim na scenie?