Były prezydent komentował zamieszanie wywołane przez marszałka Sejmu. Radosław Sikorski stwierdził w amerykańskim magazynie "Politico", że w 2008 roku Władimir Putin proponował Donaldowi Tuskowi podział Ukrainy. Były premier miał wówczas przemilczeć tę propozycję, bo bał się podsłuchu. Potem Sikorski tłumaczył, że taka propozycja nie padła, bo zawiodła go pamięć.
Zobacz: Wypadek na A4: Mężczyzna WYPADŁ z samochodu! Zginął na miejscu
Aleksander KWasneiwski nie wierzy, że Władimir Putin mógł złożyć Tuskowi taką propozycję. - Nie wyobrażam sobie takiej rozmowy ze strony Putina. On trzyma się twardo reguł. Nie zdarza mu się mieć słabości biesiadnej i w takim duchu żartować - powiedział były prezydent w TVN24. - Radosław Sikorski wie, co powiedział: że czegoś takiego nie było i że zawiodła go pamięć. Donald Tusk powiedział, że nie było takich rozmów. Ja im ufam - przyznał Aleksander Kwaśniewski.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail