Kurska SZCZERZE po dymisji męża: "Wierzę, że wszystko da się poukładać...

Kurska zajechała do centrali TVP przy ul. Woronicza wczoraj ok. 12, gdzie oficjalnie przejęła obowiązki szefowej "PnŚ". Była dziennikarka i producentka spędziła przy tym długie godziny na rozmowie z producentami, wydawcami i członkami załogi programu śniadaniowego. – Zespół ludzi, który tworzy Pytanie na śniadanie to zawodowcy z ogromnymi sukcesami – chwali swych kolegów Kurska. – Bardzo się cieszę z tego, że pokieruję tym zespołem. Jest to oczywiście spore wyzwanie, bo niedawno zostałam mamą, ale wierzę, że wszystko da się poukładać – dodaje Kurska. – Pisowska rodzina na swoim – zgryźliwie komentuje posłanka Lewicy Wanda Nowicka (66 l.). 

Tymczasem nie milkną coraz to nowe plotki w sprawie dymisjonowanego prezesa TVP. Ważny polityk PiS zdradził nam, że Kurski przymierzany jest do stanowiska wicepremiera albo ministra kultury. Niewykluczone, że były polityk PiS może ponownie objąć funkcję szefa sztabu wyborczego partii przed przyszłorocznymi wyborami. – Już niedługo przed Jackiem Kurskim nowe zadania – podsyca domysły rzecznik PiS Radosław Fogiel (40 l.). – Gdziekolwiek nie pójdzie Jacek Kurski tam zrobi to samo, co z TVP. Ściek, który obrzydza nawet najmniej wybrednych – odbija piłeczkę sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński (46 l.). 

PIERWSZY DZIEŃ KURSKIEJ W TVP ZOBACZYSZ W GALERII PONIŻEJ