W ostatnich dniach posłanka zasłynęła swoją walką o to, aby na sejmowe trawniki mogły wprowadzane być psy. Gajewską oburzało również umieszczenie naklejki zakazującej wejścia psom obok tych o zakazie wnoszenia broni czy też niebezpiecznych przedmiotów. Gdy w trakcie debaty o reformie KRS wchodziła na mównicę, według jej relacji, Tarczyński miał wydawać psie odgłosy, na co ona odpowiedziała do mikrofonu: - Panie pośle, pan nie szczeka, bo o pana prawa też będę musiała walczyć, żeby pan mógł wejść do Sejmu:
.@gajewska_kinga: panie pośle, niech pan nie szczeka@Macierewicz_A: proszę o złożenie do Komisji Etyki wystąpienia pani poseł pic.twitter.com/mNFvRREEiT
— TVP Info (@tvp_info) 12 lipca 2017
Gajewska za pośrednictwem mediów społecznościowych odniosła się do relacji TVP Info, którą uznała za kłamliwą i zmanipulowaną, zapowiedając przy tym zgłoszenie tego do KRRiT. Tymczasem poseł Tarczyński odpowiedział: - Będzie mój wniosek w tej sprawie do komisji etyki. Na szczęście są kamery i dźwięk:
To Fejk. Kłamstwo!
— Dominik Tarczyński (@D_Tarczynski) 12 lipca 2017
Będzie mój wniosek w tej sprawie do komisji etyki. Na szczęście są kamery i dźwięk.
Poseł napisał również: - Jeśli ja szczękałam to u Was słychać wycie. Znakomicie! Ps: szczękałam po polsku czy po angielsku? Nawiązał tym samym do wyzwania, jakie ostatnio rzucił tej samej posłance. Oceniła ona w wywiadzie, że podróżując z posłami PiS zauważyła, że mają oni duże trudności z posługiwaniem się językiem angielskim. Zareagował na to Tarczyński, pisząc:
Widzę,że poliglotka @gajewska_kinga gotowa jest na debatę ze mną po angielsku!
— Dominik Tarczyński (@D_Tarczynski) 10 lipca 2017
Transmisja na FB i TT
W sejmie.Najbliższe posiedzenie.Gotowa? https://t.co/LjY4ALKtcC
Póki co Gajewska nie zdecydowała się jednak podjąć rękawicy.
Zobacz także: Posłanka PO walczy o... sejmowe trawniki dla psów