Kurtka Putina. Kolejnej już nie kupi: włoski producent Loro Piana wycofuje się z Rosji
"To jasne, po której stronie postanowiliśmy stać" - tłumaczy swoją decyzję włoskiej agencji Ansa właściciel tej modowej firmy Pier Luigi i dodaje: "Putin powinien zastanowić się, co każe przeżywać narodowi ukraińskiemu". Być może się zastanowi, ale już bez nowych, drogich kurtek od Loro Piana, które najwyraźniej tak sobie upodobał.
Bądź na bieżąco: Generał Roman Polko nie ma wątpliwości i w rozmowie z „SE” zaznacza: Mariupol to główny cel Rosjan
Przypomnijmy, że rosyjski prezydent pokazał się w kurtce włoskiego, ekskluzywnego producenta podczas koncertu z okazji 8. rocznicy aneksji Krymu i - przy okazji - manifestacji poparcia dla wojny w Ukrainie. Według kremlowskiej propagandy, tamtejszy moskiewski stadion Łużniki zgromadził ok. 200 tysięcy widzów. Według danych aktualizowanych na marzec 2022 roku, ten stadion mieści 80 tysięcy osób.
Polecamy: Stworzył kurtkę na cześć Zełenskiego. Tak chce wyrazić wsparcie dla Ukrainy
Dziennikarze zwrócili uwagę na ubiór Putina i w sieci zawrzało. Internauci dotarli do konkretnych cen, pisali posty pod zdjęciami producenta, czy dodawali hashtag #PutinLovesLoroPiana. Kurtka kosztuje 12 tysięcy euro, czyli równowartość 1,5 mln rubli (ok. 59,5 tys. zł.).
Więcej o propagandowym koncercie w Moskwie: Hakerzy przerwali przemówienie Putina! "Obywatele Rosji, przekażemy wam wiadomość"
Firma Loro Piana odcięła się od Rosji, wstrzymała wszelkie dostawy i zaangażowała się w pomoc Ukrainie poprzez różne organizacje. Oświadczenie firmy padło w rozmowie z włoską agencją ANSA.