Kukiz uważa, że obowiązująca konstytucja z 1997 roku jest "dramatyczna". Jak argumentuje: - To jest konstytucja napisana pod partię polityczną. Ona nie jest napisana w interesie obywateli. Muzyk podkreślił, że "nie da się kupić władzy stanowiskami" a jedynie: - Dam się kupić nową konstytucją, nowym prawem dla wszystkich obywateli, które umożliwi realizację naszych wrodzonych, narodowych talentów.
Sam temat zmiany konstytucji padł w kontekście ostatnich przemówień prezydenta Andrzeja Dudy i prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego. Muzyk o przemowach tych wypowiedział się bardzo pochlebnie, choć bardziej podobało mu się to prezydentam gdyż bardziej bezpośrednio wskazywało na konieczność otwarcia się na różne środowiska.Jak argumentował: - Tej konstytucji nie może napisać jedna partia polityczna. To musi być ustawa zasadnicza napisana przez różne siły społeczne, różne organizacje, różne siły polityczne
Kukiz dodał, że jego otoczenie jest skłonne do rozmowy z każdym, komu leży na sercu dobro Polski, a dobrem jest na dzień dzisiejszy "jak najszybsza zmiana konstytucji".
Naszych czytelników zapraszamy do udziału w sondzie SE.pl, gdzie pytamy, czy w Polsce jest potrzebna nowa konstytucja?
Zobacz także: Petru pomylił konstytucje