TV
Pogoda
Wideo
Liderowi Kukiz’15 wyraźnie puszczają nerwy. Nic dziwnego – do tej pory nie wiadomo z kim jego partia pójdzie do wyborów i czy w ogóle uda mu się zarejestrować listy kandydatów do parlamentu. Na swoim facebookowym profilu Paweł Kukiz podsumował dotychczasowe rozmowy z partyjnymi liderami. - Pierwsze odbyły się w gabinecie Naczelnika na Nowogrodzkiej (...) Naczelnik chce upartyjnić (czytaj „upisić”) Państwo na wzór bolszewicki. I – przysięgam – nie piszę tego złośliwie. Prezes tak centralizuje Państwo, że wkrótce samorządy zostaną poddane kontroli „jedynie słusznej partii”, a prezydenci, burmistrzowie i wójtowie podlegać będą wojewodom mianowanym bezpośrednio przez Zakon PiS – twierdzi Kukiz.
ZOBACZ TEŻ: Córka Kukiza w szpitalu po przeszczepie nerki. Muzyk pokazał PRZERAŻAJĄCE zdjęcia
Tymczasem w sobotę Jarosław Kaczyński snuł swoje polityczne plany na pikniku rodzinnym w zachodniopomorskim Dygowie, gdzie zapowiedział zmiany w konstytucji. - Zmienimy konstytucję na potrzebną, która będzie gwarantowała prawdziwą demokrację, praworządność i równość, która jest dzisiaj łamana (…) będzie jasna, wyraźna, sformułowana w ten sposób, żeby były jak najbardziej utrudnione różne pokrętne interpretacje. Nie zapowiadam tego w tych wyborach, bo to jeszcze pewnie długa droga, ale przyjdzie czas, że to zrobimy – mówił Kaczyński. Przy okazji prezes zapewnił o poparciu PiS dla Andrzeja Dudy (47l.). - Mamy wspaniałego prezydenta, ale powinien być wybrany na kolejną kadencję. Najlepiej w pierwszej rundzie – dodał Kaczyński.
