W czwartek w studiu Moniki Olejnik w "Kropce nad i" o godzinie 20 gościem był Paweł Kukiz. - Dlaczego pan chudnie w oczach? - zapytała Olejnik. Chodziło jej o słupki i ostatnie wyniki sondaży. - Czy chudnę? (...) Ja myślę, że tych mandatów powinno być około czterdziestu - powiedział Kukiz. Kukiz powiedział, że jego największym sojusznikiem jest Rzeczpospolita Polska. - Występuję przeciwko partiokracji - powiedział Kukiz. Paweł Kukiz powiedział, że chciałby, żeby prezydent miał takie prawa jak prezydent w Stanach Zjednoczonych. Kukiz chciałby zmienić konstytucję.
- Nawet jeśli Beata Szydło będzie premierem, to premierem będzie Jarosław Kaczyński - powiedział Paweł Kukiz zapytany o to, kto zostanie premierem, jeśli w wyborach wygra PiS.
- Jeśli którykolwiek z podmiotów politycznych będzie chciał zmienić konstytucję, będzie sojusznikiem - odpowiedział Kukiz na pytanie, z kim wszedłby w koalicję. - Konstytucja w Polsce jest przeciw obywatelowi - dodał Kukiz. Kukiz powiedział, że system obecny w Polsce generuje konflikt i uniemożliwia funkcjonowanie obywatela. - Powinniśmy napisać nową konstytucję napisaną w interesie obywatelskim - podkreślał Kukiz.
- A co z konkordatem? - zapytała Olejnik. - To jest sprawa drugoplanowa - odpowiedział Kukiz.
Olejnik zapytała również Pawła Kukiza o Olgę Tokarczuk i "hejt" wokół niej. Kukiz odpowiedział, że nie ma czasu na obserwację wydarzeń kulturalnych i tak wymigał się od odpowiedzi.
Zobacz też: Podpalacz TERRORYZUJE wieś na Podlasiu. Czy musi dojść do samosądu?