Wyrok w sprawie Kukiza wydał Sąd Okręgowy w Warszawie. Wynika z niego, że poseł Kukiz musi przeprosić Polskie Stronnictow Ludowe za nazwanie jego polityków "zorganizowaną grupą przestępczą". Wyrok jest jednak nieprowaomocny i Kukiz'15 zapowiada odwołanie się od niego. Poinformował o tym rzecznik Jakub Kulesza. Dlaczego Kukiz nazwał PSL grupą przestępczą? Była to jego reakcja na zeszłoroczne zatrzymanie przez funkcjonariuszy CBA jednego z polityków PSL, podkarpackiego barona Jana Burego. Bury został w listopadzie 2015 roku zatrzymany pod zarzutem korupcji. Polskie Stronnictwo Ludowe zarządało przeprosin, ale się ich nie doczekało, dlatego sprawa trafiła do sądu. Jak podała rzecznik sądu wyrok oznacza, że Paweł Kukiz ma: - Zaniechanić rozpowszechniania informacji, że Polskie Stronnictwo Ludowe jest zorganizowaną grupą przestępczą oraz, że działa na zasadach podobnych do działania zorganizowanej grupy przestępczej.
Zobacz: Kukiz OBURZONY słowami ministra. Poszło o Ukraińców
Po uprawomocnieniu się wyroku Kukiz ma umieścić przeprosiny w prasie. Treść przeprosin ma brzemić: - Pozwany przeprasza PSL za naruszenie jego dobrego imienia (...) poprzez podanie nieprawdziwej informacji, że PSL to zorganizowana grupa przestępcza oraz, że działa na zasadach podobnych do działania zorganizowanej grupy przestępczej - cytuje interia.pl.
Sytuacja zdaje się nie martwić Pawła Kukiza, który na Facebooku napisał wyraźnie rozbawiony: - A mówią, że w Polsce sądy nie działają i że postępowania trwają latami... Nieprawda! W Polsce - jesli trzeba - sądy działają błyskawicznie! :) :) :)