Kuczmierowski

i

Autor: WOJCIECH STRÓŻYK/REPORTER

Ujawniamy!

Michał K. wychodzi z aresztu i atakuje! „To polityczna nagonka”

2025-02-10 22:55

Michał K., były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, wyszedł na wolność po miesiącach spędzonych w londyńskim areszcie. To jednak nie koniec jego problemów – wciąż grozi mu ekstradycja do Polski, a śledczy zarzucają mu udział w zorganizowanej grupie przestępczej i przekroczenie uprawnień. Tymczasem on sam twierdzi, że padł ofiarą politycznej nagonki i nie zamierza się poddać.

Pierwsze słowa Michała K.: „To była celowa akcja”

Po wyjściu z aresztu Michał K. nie czekał długo na pierwsze oświadczenie. W rozmowie z dziennikarzami wyraził wdzięczność wobec bliskich i uderzył w przeciwników politycznych.

– Przede wszystkim dziękuję mojej rodzinie, przyjaciołom i wszystkim, którzy wierzą w moją niewinność – mówił.

Jednocześnie nie przebierał w słowach i zarzucił swoim przeciwnikom, że celowo doprowadzili do jego aresztowania, czekając, aż wyjedzie za granicę.

– Posłowie PO kłamali, że uciekłem na Cypr, że się ukrywałem. To absurd! Byłem w kontakcie z organami ścigania, ale nikt nie odpowiadał na moje zapytania – grzmiał były szef RARS.

Za co odpowiada Michał K.? Zarzuty są poważne

Michał K. został zatrzymany w Londynie we wrześniu 2024 roku. Usłyszał zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Śledczy badają, czy za jego kadencji RARS wydawała setki milionów złotych w sposób niekontrolowany. Kluczowym wątkiem jest współpraca agencji z Pawłem Szopą – twórcą marki Red is Bad, do którego mogło trafić nawet pół miliarda złotych bez przetargu.

Czy Michał K. wróci do Polski?

Były szef RARS zapewnia, że chce wrócić do kraju i udowodnić swoją niewinność.

– Moim celem jest obrona mojego imienia i wyjaśnienie tej sytuacji – powiedział po wyjściu z aresztu.

Jego przyszłość wciąż jest jednak niepewna. Brytyjski sąd rozpatruje wniosek o jego ekstradycję, a decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.

Polityczna rozgrywka czy realna afera?

Sprawa Michała K. dzieli opinię publiczną. Czy to rzeczywiście polityczna nagonka, jak twierdzi on sam, czy może próba uniknięcia odpowiedzialności?

Śledczy przekonują, że mają mocne dowody na to, że za jego kadencji w RARS dochodziło do nieprawidłowości na gigantyczną skalę. Sam zainteresowany twierdzi jednak, że stał się kozłem ofiarnym, a jego sprawa ma jedynie odwrócić uwagę od innych problemów.

Braun ukarany przez Parlament Europejski! Poważne konsekwencje!

Poniżej galeria: 178. miesięcznica katastrofy smoleńskiej. Zapraszamy.

Polityka SE Google News
Autor:
Wieczorny Express - Sachajko, Łoboda
Sonda
Czy Michał Kuczmierowski jest ofiarą politycznej rozgrywki?