Donald Tusk zapowiedział, że w sprawie Dariusza Wieczorka i jego losów, daje czas do najbliższego piątku (20 grudnia). - Czas na decyzję w sprawie ministra nauki Dariusza Wieczorka. Będę o tym rozmawiał w poniedziałek z przewodniczącym Nowej Lewicy - zapowiedział na portalu X premier. Lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty potwierdził w rozmowie z PAP, że do spotkania dojdzie. Sam Wieczorek jednak nie chce komentować swojej sytuacji. O co dokładnie chodzi?
Sprawa Dariusza Wieczorka. Czarne chmury nad ministrem nauki
W zeszłym tygodniu Wirtualna Polska opisała sytuację, w której szefowa związku zawodowego na Uniwersytecie Szczecińskim Gabriela Fostiak poinformowała ministra nauki o nieprawidłowościach, do których, w jej ocenie, dochodzi na uczelni, prosząc o zachowanie anonimowości, ale minister osobiście przekazał jej pisma rektorowi uczelni. - Kobieta została okrzyknięta donosicielką, a uczelnia powiadomiła prokuraturę - napisano.
Zaś w poniedziałek (16 grudnia) minister znów stał się bohaterem mediów. Wirtualna Polska opisała, że Wieczorek nie wpisał w oświadczeniu majątkowym dwuhektarowej działki oraz wartego kilkadziesiąt tysięcy złotych miejsca garażowego. Przywołano przy tym słowa Wieczorka, który tłumaczył się tym, że miejsce garażowe wpisał w poprzednim oświadczeni i myślał, że w najnowszym już nie musi. W reakcji na tekst minister opublikował na portalu X oświadczenie, w którym przeprosił za "nieumyślne błędy".
SPRAWDŹ: Źródła we władzach Lewicy: "Nie ma mowy o dymisji Wieczorka"
Kto może zastąpić Wieczorka jeśli dojdzie do dymisji? Mowa o dwóch nazwiskach
To wszystko sprawiło, że wielu już oczekuje, że temat Wieczorka zakończy dymisja. Kto więc ewentualnie mógłby zająć jego miejsce? W Tok Fm politolożka Danuta Plecka z Uniwersytetu Gdańskiego, oceniła, że gdyby doszło do zmiany, to wówczas miejsce ministra Wieczorka może zająć Maciej Gdula, który jest obecnym wiceministrem:
Mam wrażenie, że Lewica ma dość krótką ławkę, jeżeli chodzi o fachowców. Duże prawdopodobieństwo, że Wieczorka zastąpi Maciej Gdula który krytykowany jest z tą samą zajadłością, co Wieczorek. Być może ruch będzie w tę stronę. Skandale wokół jego osoby, sytuacje, do których doprowadzał bez większej refleksji, to kładzie się cieniem na funkcji ministra nauki. To jest ten moment, żeby premier odwołał Wieczorka albo minister sam podał się do dymisji. Zarzutów jest coraz więcej - oceniła prof. Plecka.
Natomiast z informacji "Newsweeka" wynika, że w grze może być też posłanka Dorota Olko, która niedawno opuściła Razem wraz z Magdaleną Biejat i innymi politykami. Sama Olko na razie nie skomentowała sprawy.
NIŻEJ ZDJĘCIA WICEMINISTRA GDULI NA ROWERZE