Tomasz Walczak

i

Autor: Artur Hojny Tomasz Walczak

Tomasz Walczak: Kto widział królika na strzelnicy?

2017-11-10 3:00

Głośno ostatnio o spocie, w którym Ministerstwo Zdrowia postanowiło przekonywać do zdrowego stylu życia za pomocą królików. Dzięki temu, że dobrze się odżywiają i dużo się ruszają, mogą płodzić się na potęgę. Nie bez przyczyny więc odczytano tę kampanię społeczną jako niezbyt wyszukaną zachętę do posiadania licznego potomstwa.

Co bardziej przenikliwi zwrócili uwagę, że przy okazji konserwatywny rząd PiS podprogowo sprzedaje wizję rozwiązłości seksualnej, bo przecież króliki to poligamiści. Niemniej sukces jest - o spocie dyskutuje się nie tylko w Polsce, ale piszą o nim media na całym świecie. Nawet w dalekim Hongkongu. Trzeba przyznać, że dość osobliwie, ale MZ buduje nasze soft power. Może w wersji hardcore, ale jednak.

Ale nawet jeśli Polacy będą żyć zdrowo jak trener personalny przykazał, to czy będą mieć liczne jak króliki potomstwo? Marne szanse. Młodzi ludzie nie decydują się na liczne potomstwo nie dlatego, że źle się prowadzą, ale dlatego, że państwo średnio im w tym pomaga. Uśmieciowiony rynek pracy (włóżcie opowieści o rynku pracownika między bajki), marna sytuacja mieszkaniowa i brak wsparcia przy opiece nad dziećmi robią swoje. W tej ostatniej kwestii jest wyjątkowo dramatycznie. Tylko 9 proc. dzieci do trzeciego roku życia ma miejsce w państwowych żłobkach. Zalecenia Komisji Europejskiej są jasne: 33 proc. dzieci powinno być objętych opieką przedszkolną. W takiej Danii do żłobka chodzi aż 74 proc. maluchów. Co więcej tylko 26 proc. wszystkich gmin w Polsce ma żłobki.

Zdaje sobie z tego sprawę nawet wiceszef resortu rodziny Stanisław Szwed, który mówi: "To musi ulec zmianie, jeśli chcemy aktywizować życie zawodowe matek". Zgoda, ale tym bardziej trudno zrozumieć coś, na co zwracała uwagę partia Razem: rząd daje na budowę nowych żłobków ledwie 450 mln zł i woli wydać ponad 2 mld na budowę strzelnic w każdym powiecie. Nie wiem, jaką wartość dla społeczeństwa mają te strzelnice, ale wiem, jaką miałby żłobek, a nawet kilka, w każdej gminie. Wiedzą to nawet ludzie w rządzie, ale wolą dawać pieniądze na fanaberie Antoniego Macierewicza. I na głupie spoty z królikami.

Zobacz: Świat śmieje się z kampanii Ministerstwa Zdrowia. Mamy rozmnażać się jak króliki? [WIDEO]

Sprawdź: Kontrowersyjna kampania resortu Radziwiłła! OBRAŻONO ludzi niepłodnych?

Czytaj: Były wicepremier o kolosalnych nagrodach dla kierownictwa resortu zdrowia