Ksiądz bez ogródek wyznał, co zrobiłby z politykami koalicji radzącej. Ostro!

Ksiądz Daniel Wachowiak wielokrotnie wzbudzał skrajne emocje swoimi wypowiedziami. Głośno zrobiło się o nim, gdy sprzeciwiał się "Tęczowemu piątkowi" w liceum, gdzie był katechetą. Ostatnio zaś szerokim echem odbił się jego apel do fanów Taylor Swift o szacunek do Jana Pawła II.

Tym razem duchowny postanowił napisać na platformie X (dawniej Twitter), gdzie jest bardzo aktywny, co powinno spotkać polityków, którzy popierają aborcję.

- Są jacyś katolicy w koalicji rządzącej? Ktoś z nich ma odrobinę ochoty, aby krzyknąć BASTA pomysłom na mordowanie nienarodzonych? Może wolą mamonę, niż czyste sumienie? Politycy popierający aborcję powinni być ekskomunikowani. No ale do tego trzeba niezwietrzałej soli w Kościele - napisał.

Warto przypomnieć, ze ekskomunika to wyłączenie z pełnej przynależności do Kościoła, stanowiąca najsurowszą karę, jaką można nałożyć na wiernego. Choć nie oznacza całkowitego wykluczenia, nie pozwala na uczestnictwa w sakramentach czy pełnienie niektórych funkcji, takie jak zostanie rodzicem chrzestnym.

Impulsem do stworzenia posta były zapewne słowa ministry zdrowia Izabeli Leszczyny, która przyznała niedawno, że rząd szuka rozwiązań, które zapewniłyby Polkom możliwość przeprowadzenia legalnej aborcji w kraju. W związku z tym przygotowywane są nowe wytyczne dla lekarzy, by ci mogli zgodnie z prawem przeprowadzić aborcję u kobiet, które posiadają odpowiednie zaświadczenie o tym, że ciąża może zagrażać ich życiu. Dokument taki może wystawić na przykład lekarz psychiatra.

Rozwiązanie najwyraźniej bardzo nie spodobało się księdzu Danielowi Wachowiaki, który nie gryzł się w język przy tworzeniu swojego wpisu.

Listen on Spreaker.