Krzysztof Łanda

i

Autor: ARCHIWUM Krzysztof Łanda Ekspert ds. ekonomiki zdrowia

Krzysztof Łanda: Pakiet kolejkowy nie działa. Z pakietm onkologicznym jest lepiej, ale...

2015-04-14 16:34

Prezes fundacji Watch Health Care o raporcie opisującym działania pakietów kolejkowego i onkologicznego po trzech miesiącach ich funkcjonowania

„Super Express”: - Fundacja Watch Health Care, której jest pan prezesem, sporządziła raport, w którym pokazuje, że wprowadzenie pakietu kolejkowego i onkologicznego, zamiast pomóc, głównie zaszkodziło. Taki urok zmian, które zanim zadziałają, muszą zaszkodzić? Czy raczej coś, co po prostu nie może działać?
Krzysztof Łanda: - Trzeba oddzielić dwie rzeczy. Pakiet kolejkowy rzeczywiście nie działa. Jeśli chodzi o pakiet onkologiczny i pacjentów z tzw. „zielona kartą”, to tu minister spełnił swoje obietnice i skrócił czas od rozpoznania do rozpoczęcia leczenia pacjentów onkologicznych.
Skupmy się najpierw na pakiecie kolejkowym. Tu wyszło, że do specjalistów kolejki zamiast się skracać, wydłużyły się.
Tak, i są to niepokojące dane. Nasza fundacja od wielu lat obserwuje zmiany w średnim czasie oczekiwania na świadczenia gwarantowane. Zawsze było tak, że na początku roku czas oczekiwania się skracał wraz z nowymi pieniędzmi z NFZ. Wraz z upływem czasu kolejki się wydłużały, by swoje apogeum osiągnąć w ostatnim kwartale roku, kiedy pieniędzy zaczynało brakować. Tym razem tego efektu nie zaobserwowaliśmy. W ostatnim kwartale 2014 roku czas oczekiwania był niemal identyczny jak w pierwszym kwartale tego roku. Dlatego na początku naszej rozmowy stwierdziłem, że pakiet kolejkowy po prostu nie działa.
Politycy PO mówią, żeby dać czas. Ale z tego, co pan mówi, z upływem czasu będzie jeszcze gorzej.
Minister Arłukowicz przekonywał, że pakiety zaczną działać od 1 stycznia i po 2-3 miesiącach trzeba oczekiwać efektów. Ten kolejkowy nie działa.
Z paietem onkologicznym jest niby lepiej, ale chyba też nie wszystko wygląda kolorowo.
Lepiej jest o tyle, że pacjenci z „zieloną kartą” od momentu podejrzenia raka do rozpoczęcia leczenia czekają 9 tygodni lub mniej.
Tylko, że nie wszyscy tę „zieloną kartę” mają.
Powiedziałbym nawet, że większość jej nie ma. Na pewno pojawią się teraz zarzuty, że co w takim razie z konstytucyjną równością dostępu do świadczeń finansowanych ze środków publicznych. I rzeczywiście, jeśli mamy dwie ścieżki – szybszą dla pacjentów z „zieloną kartą” i wolniejszą bez niej, to gdzie ta równość? Inna sprawa, że zniesienie limitów na leczenie onkologiczne wymaga większych pieniędzy. Tylko, że miały one trafić do szpitali dopiero po pierwszym kwartale, czyli w kwietniu. Na razie nikt o nich nie słyszał. Jeśli się pojawią, będzie to trwały sukces „zielonej karty”. Jeśli nie, z czasem sytuacja wróci do stanu poprzedniego. Szpitale zaczną się wtedy zadłużać. Już zresztą placówki onkologiczne zgłaszają, że ich zadłużenie rośnie.
Rozmawiał Tomasz Walczak

Krzysztof Łanda. Ekspert ds. opieki zdrowotnej. Prezes fundacji Watch Health Care