Krzysztof Czabański

i

Autor: Andrzej Lange Krzysztof Czabański

Krzysztof Czabański: Będziemy ścigać dłużników

2016-06-11 7:30

Krzysztof Czabański o opłacie abonamentowej w mediach publicznych: "Będziemy ścigać dłużników"

"Super Express": - Dlaczego nie udało się zrealizować rządowych planów dotyczących uchwalenia tzw. dużej ustawy medialnej? Teraz ratujecie się półśrodkami.

Krzysztof Czabański: - Nie jest tak, że nie powiodły się nasze plany. To po prostu inna taktyka postępowania. Robimy to wolniej, bo chcemy to zrobić lepiej. Wprowadzamy poprawki do tzw. dużej ustawy medialnej, które wynikają z różnych opinii, jakie do nas napływają, w tym również opinii ekspertów z Brukseli. Niestety, to oznacza, że nie uda się uchwalić tej ustawy do 1 lipca. Chcemy procedować nad tzw. dużą ustawą medialną wspólnie z Brukselą już w fazie projektu - tak by nie stawiać unijnych urzędników przed faktem dokonanym. Właśnie dlatego musimy uchwalić dwie ustawy pomostowe - jedną o Radzie Mediów Narodowych, drugą o uszczelnieniu opłaty abonamentowej.

- Abonament jest sprawą dość palącą. Zgodnie z zapowiedziami rządu miał być on doliczany do rachunków za prąd. Jednak nie uda się zrealizować tych planów. Jednocześnie zapowiadacie lepszą ściągalność tego podatku. Jak planujecie to zrobić?

- Abonament jest w gruncie rzeczy kluczową kwestią. Mamy kilka pomysłów, które pozwolą na jego lepszą ściągalność, ale musimy je jeszcze przeanalizować z ekspertami. Szczegóły ogłosimy w lipcu. Nie chcę wyprzedzać wydarzeń, ale są pewne rozwiązania, które pozwolą nam uszczelnić ten system w ramach obecnie obowiązującej ustawy abonamentowej - drogą nowelizacji tego aktu prawnego.

- Skoro to możliwe, dlaczego dotychczas nikt nie uszczelnił tego systemu?

- Poprzedni rząd nie miał woli politycznej, żeby poprawiać sytuację mediów publicznych. Jeśli jest wola polityczna - a dziś jest - to znajdzie się również sposób.

- Planujecie ściągać zaległe opłaty z dłużników, z ludzi, którzy dotychczas nie płacili abonamentu?

- Oczywiście. Ten proces trwa, jest prowadzony przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Nie ma powodów, żeby wycofywać się z tych działań. Przynajmniej do czasu rozstrzygnięć systemowych, które są planowane w tzw. dużej ustawie medialnej.

ZOBACZ: Zwrot PiS w sprawie abonamentu RTV! W 2017 obowiązkowej składki NIE BĘDZIE!