Ważą się losy Krzysztofa Bosaka. Przypomnijmy, że 13 grudnia Grzegorz Braun wziął sejmową gaśnicę i ugasił nią świece chanukowe w korytarzu, a następnie z mównicy sejmowej wygłosił antysemicką przemowę, kiedy to Krzysztof Bosak przewodził obradom. Po tych wydarzeniach lewica złożyła wniosek o odwołanie go z funkcji wicemarszałka. Wniosek zostanie poddany głosowaniu. Szymon Hołownia zadeklarował, że nie poprze wniosku.
- Zagłosuję przeciw odwołaniu wicemarszałka Bosaka. Faktycznie klub Konfederacji nie uporał się jeszcze w dostateczny sposób ze sprawą Grzegorza Brauna. Natomiast jest wartość z obecności osoby takiej, jak Krzysztof Bosak, w Prezydium Sejmu. Mówię zupełnie szczerze, ten głos opozycyjny jest potrzebny. Bardzo często spieram się, kłócę i głosuję inaczej niż wicemarszałek Bosak, natomiast dowiódł on, że jest w stanie z pewną kulturą polityczną i merytorycznym przygotowaniem prowadzić spór – powiedział marszałek Sejmu.
Według lidera Polski 2050 sprawa Grzegorza Brauna i Prezydium Sejmu powinny być rozpatrywane osobno. - Ja takiego wyboru dokonuję w nadziei, że zniknie po stronie Konfederacji argument, że oni nic nie mogą zrobić, skoro są zakładnikami sprawy głosowania nad odwołaniem wicemarszałka Bosaka. Teraz będą mieli absolutnie czyste pole do działania – dodał Szymon Hołownia.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Krzysztof Bosak: