Krystyna Pawłowicz znana jest z ostrego języka i wyrażania swoich poglądów w dość dosadny sposób. Posłanka PiS udzieliła wywiadu w wPolityce.pl, w którym odniosła się do piątkowego strajku nauczycieli, odbywającego się w wielu miastach. - Przypominam, że nauczycielom płaci się za odbywanie lekcji, a nie za strajkowanie - komentowała Pawłowicz. Ale to nie wszystko. Posłanka nazwała kadrę, która organizuje strajki "targowicą", która demoralizuje dzieci. - Nauczyciele demoralizują dzieci, uczą ich targowickiego zachowania wobec własnej Ojczyzny - podkreśla. - Rodzice przywożą dzieci na demonstracje i dają im do trzymania patyk z napisem na tekturze "Szydło do wora". To niedopuszczalne i karalne zachowanie - dodaje oburzona Krystyna Pawłowicz.
Zobacz: Macierewicz zmienił przepisy, by Misiewicz miał limuzynę