Pawłowicz z planem na Unię
Krystyna Pawłowicz jest jedną najbardziej charakterystycznych kobiet na polskiej scenie politycznej. Temu nie można zaprzeczyć. Nigdy nie gryzie się w język, gdy prezentuje swoje, nie raz bardzo ostre i wzbudzające sporo emocji, opinie w mediach społecznościowych. Co więcej, zawsze uważa, że ma rację, chociaż nie każdy się z tym zgadza. A tym razem?
Teraz sędzina TK postanowiła się odnieść do widma zbliżającej się wojny na Ukrainie. Jednak Krystyna Pawłowicz powodów konfliktu nie upatruje w agresji strony rosyjskiej, a w... Unii Europejskiej. Uważa ona, że "Unia jest zaprzeczeniem i nadużyciem pierwotnych jej idei" oraz, że wpadła ona w "niemiecko-lewackie" ręce.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Ambasador Ukrainy mówi o ZDRADZIE Niemiec! "Ukraińcy nigdy nie zapomną"
Pawłowicz "nie przepada" za Unią. Flagę UE uważa ją za "szmatę"
To nie pierwsza krytyczna wypowiedź Krystyny Pawłowicz na temat Unii Europejskiej. W 2016 roku w rozmowie z "Super Expressem" stwierdziła, że w jej opinii „Unia Europejska to szmata”.
– Jak ktoś mówi mi, że mam czcić flagę UE to ja powtarzam, to jest szmata bo kojarzy mi się z czymś złym, brudnym i niedobrym – powiedziała. - UE jest tworem żyjącym z kompetencji państw narodowych - dodała również.
Pawłowicz na Twitterze prosi o wstawiennictwo Michała Archanioła
Dzień wcześniej przed opisaniem planu wobec Unii Pawłowicz opublikowała na mediach społecznościowych modlitwę do Michała Archanioła, która według zawartych słów ma chronić przed szatanem i innymi złymi duchami oraz wspomagać w walce.
Czy to pomoże uchronić świat przed kolejnym konfliktem zbrojnym?