Mateusz Morawiecki miał zadzwonić we wtorek do lekkoatletki, zapraszając do Polski i zapewniając o wsparciu. Kryscina Cimanouska zadziwiła jednak wszystkich, gdy w ostatniej chwili zamiast wsiąść w samolot do naszego kraju poleciała do Wiednia. Jak donoszą media, decyzja miała zapewnić jej bezpieczeństwo, a stamtąd poleciała już na lotnisko Chopina w Warszawie, gdzie wylądowała 4 sierpnia około 20:30. Gdy została już oficjalnie przywitana, Mateusz Morawiecki zamieścił na swoim Facebooku wymowny wpis. - Białoruska sportsmenka Kryscina Cimanouska wylądowała już bezpiecznie w Warszawie. Jej mąż otrzymał natomiast polską wizę humanitarną. Podejmowaliśmy błyskawiczne decyzje i szybkie działania. Byliśmy skuteczni. Dziękuję zaangażowanym służbom dyplomatyczno-konsularnym za sprawne przeprowadzenie tej operacji. Polska po raz kolejny pokazuje swoją solidarność i wsparcie dla ofiar prześladowań na Białorusi – napisał. Dodał także filmik, na którym widać moment lądowania i wysiadania Białorusinki z samolotu.
Kryscina Cimanouska już w Warszawie. Wymowny komentarz premiera
2021-08-04
22:37
Mateusz Morawiecki postanowił na swoim Facebooku odnieść się do przylotu lekkoatletki Krysciny Cimanouskiej do Warszawy. Białorusinka odstała wizę humanitarną w Polsce po tym, jak została uznana przez ojczyste władze za zdrajczynię i wycofana z Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Chciano zmusić ją do powrotu na Białoruś, ta jednak zaapelowała o pomoc.