Niekończąca się opera mydlana z prezesem Trybunału Konstytucyjnego w roli głównej oraz stepującymi z nim konstytucjonalistami nakazywałaby odwołać się do żelaznej logiki brytyjskiej. Zapytam po prostacku: kto współtworzył feralną ustawę o TK pod koniec rządów PO-PSL? Był to prof. Andrzej Rzepliński wspierany przez swego zastępcę. Sami się przyznali w orzeczeniu TK, że ustawa ich współautorstwa jest częściowo niekonstytucyjna. Wybrano za dużo, i to o dwóch sędziów, do nieszczęsnego Trybunału. Oczywiście wybitni sędziowie konstytucyjni nie muszą umieć poprawnie napisać ustawy o TK. Ornitolog nie musi umieć latać, ale powinien odróżnić ptaka od bombowca, który może mu rozwalić głowę z przyległościami. Niestety, wybitni z TK nie dostrzegli, że stworzyli niekonstytucyjną ustawę. Mało tego, wybrani zgodnie z tą feralną ustawą przyszli strażnicy konstytucji w liczbie pięciu nie zauważyli przekrętu, w którym uczestniczyli. Skompromitowali się zatem nie tylko autorzy owego bubla konstytucyjnego, ale i wybrani w wadliwy sposób nowi sędziowie. Jakże mamy mieć zaufanie do ich kompetencji jako strażników konstytucji? Każdy z sędziów kosztuje podatników tyle, co prezydent RP, a mamy ich piętnastu. Nasz Trybunał rozpatruje rocznie dziesięć razy mniej spraw niż niemiecki, ale widocznie w RFN jest większy bałagan konstytucyjny niż w Polsce. Nasz Trybunał kompromituje się każdego dnia, zajmując się od wielu miesięcy sam sobą i katując swoim narcyzmem obywateli, którzy w dodatku muszą za to słono płacić. Żelazna logika brytyjska nakazywałaby wygasić obecny TK i wybrać nowy większością kwalifikowaną w Sejmie. Niestety, żelazną logikę wykradli kauzyperdy złomiarze III RP wspierani ostatnio przez weneckich kuglarzy i postępaków. Nie ma takiej kompromitacji, której nie udźwignęliby złomiarze i kuglarze, by państwo prawników dominowało nad państwem prawa.
Zobacz także: Zdaniem naczelnego: Jesteście gorszym sortem Polaków, sami to udowodniliście