Koncerny farmaceutyczne zarobiły na tym krocie. Napisano setki doktoratów na temat ADHD. Jest w tym jakiś paradoks: doktorat prawdziwy, a choroba fikcyjna. Bądź jednostką twórczą, wymyśl nowe zboczenie seksualne. I to hasło paryskiej rewolty studenckiej z 1968 r. zrealizował prof. Eisenberg wsparty przez tabuny uczonych. Będąc jednostką twórczą, wymyślił nadpobudliwość z deficytem uwagi u dzieciaków. Ostatnio ta dolegliwa kreatywność rozpanoszyła się w Polsce, a także w Kościele. Ruch Kukiz'15 wymyślił dyktaturę 3/5, której uległ prezydent Andrzej Duda. I tak piętnastu sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa, zdaniem prezydenta, powinna wybierać większość kwalifikowana. Prędzej zachoruję na ADHD niż w obecnym Sejmie zbierze się taką większość. Dziwnym trafem posłowie wybierają rząd z premierem zwykłą większością głosów. Taką samą zwykłą większością wybierani są prezesi NBP i NIK oraz wielu wysokich urzędników. Widocznie oni nie są tak ważni dla Rzeczpospolitej jak owych piętnastu sędziów KRS. Skoro wymyślono problem 3/5, to teraz to ADHD prezydenta przywleczone przez Kukiz'15 musimy leczyć. Kardynał Kazimierz Nycz rozpoczął już masaż duchowy cierpiących sędziów w homilii podczas mszy św. z okazji jubileuszu stulecia Sądu Najwyższego. Arcypasterz ten wyznał, że prosi Boga, by nie został zachwiany fundament trójpodziału władzy w Polsce. Obawiam się, że Pan Bóg może nie podzielać obaw arcybiskupa dotkniętego nieistniejącym ADHD. A jeśli chodzi o ujawnione w tytule piersi Schetyny, to są one tylko kreatywną fikcją. Otóż przecudnej urody piersi szefa PO są wymyślone podobnie jak ADHD, 3/5 i powód zatrwożenia arcybiskupa. A zbliżające się wymyślone protesty antyrządowe totalnej opozycji są kontynuacją wymyślonego ADHD.
Zobacz także: Rafał Górski: Miasto rozkradane przez prywatnych
Polecamy również: Jan Olszewski: Ziobro za bardzo przywiązał się do swoich pomysłów
Przeczytaj ponadto: Tomasz Walczak: Dziecko to nie przywilej najbogatszych