Babcia - większość z nas kojarzy się z siwą staruszką, pochyloną nad robótką na drutach, z okularami na nosie i chustce na głowie. Ale ona zdecydowanie przełamuje ten stereotyp. Monika Olejnik chociaż od ponad roku jest babcią ukochanego wnusia, to zachowuje świetną kondycję, a formy i figury może jej pozazdrościć niejedna dwudziestolatka! Olejnik bardzo dba o zdrowie, dlatego biega. Biega zawsze, gdzie tylko jest i nie zważa na pogodę. Palące słońce, czy chłoszczący po twarzy zimny wiatr - nic nie jest jej straszne. Dziennikarka właśnie wybrała się do Włoch, gdzie we Florencji spędziła Boże Ciało. Ale nie tylko zwiedzanie jej w głowie. Olejnik wrzuciła na Facebooku kilka zdjęć z treningu. W króciutkich spodenkach i obcisłym topie - w bardzo modnych kolorach, Monika Olejnik pręży się w słońcu na tle zabytków urokliwego włoskiego miasta rozciągając umięśnione, zgrabne nogi. Fani dziennikarki są zachwyceni! Cieszą się, że ich ulubienica nabiera sił i energii przed... rozmowami z politykami. doceniają też to, że Olejnik promuje bieganie i zdrowy styl życia.
Zobacz: Wiosenna Olejnik pośród warzyw! [ZDJĘCIA]
A tak Olejnik tańczy!