- Pan prezes regularnie chodzi na rehabilitację kolana - mówiła nam ostatnio rzeczniczka PiS Beata Mazurek (50 l.). Zwyrodnienie stawu kolanowego to nie przelewki, dlatego prezes Kaczyński nie zapomina o meldowaniu się w warszawskim Wojskowym Instytucie Medycznym. Mówi się, że konieczna ma być nawet skomplikowana operacja, która daje szanse na pozbycie się uciążliwości. Problem w tym, że po niej jakiś czas prezes nie będzie mógł chodzić. Ale czy to jedyne wyjście? - Nie zalecam operacji. Po co się kroić, skoro są alternatywy - twierdzi Olszewski. Jednym z rozwiązań jest felinoterapia. Na szczęście prezes ma dwa mruczki - Fionę i Czarusia, dodatkowo zagląda do niego kot sąsiadów. Ale mimo że zwierzaki ratują chore kolano, nie wystarczą, by pozbyć się problemu na zawsze. Co jeszcze radzi ekspert? - Dieta niskiej entropii, czyli dieta pobudzająca kolagen. Są produkty spożywcze i zioła, które pomagają w budowie własnego kolagenu: surowe żółtka, surowe kwaśne mleko, witamina C, surowe warzywa, orzechy i nasiona czy pyłek pszczeli - wylicza szaman. Do tego starożytna sztuka akupunktury, czyli nakłuwania ciała igłami oraz terapia manualna, polegająca na uciskaniu punktów na ciele. - To wszystko da świetne efekty. Pan Kaczyński powinien spróbować! - kwituje czarownik.
Zobacz także: DYMISJA Beaty Szydło, Jarosław Kaczyński PREMIEREM? SZOKUJĄCE doniesienia