W ostatnim dziesięcioleciu Antoni Macierewicz zasłynął głównie z działalności związanej z szeroko pojętym wyjaśnianiem katastrofy smoleńskiej. Generalnie jednak - także wśród znacznej części polityków PiS - jego teorie z czasem przestały być brane na serio. Temat Smoleńska przycichł, co nie oznacza, że nie wróci z hukiem. Na to się zapowiada, bo w nowym Sejmie znajdzie się dr Maciej Lasek - człowiek, który mocno zwalczał teorie Macierewicza na temat katastrofy Smoleńskiej, gdy był przewodniczącym Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Potyczki Lasek-Macierewicz przeszły do historii polskiej polityki. Lasek mocno uderzał w smoleńską podkomisję. - Problem z podkomisją pana Berczyńskiego jest taki, że jej członkowie nie są ekspertami od wypadków lotniczych i mogą wyciągać błędne wnioski. Na szczęście można je później prostować - stwierdził w jednym z wywiadów.
Pewne jest to, że były szef PKBWL Macierewiczowi nie odpuści. Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że Lasek do Sejmu dostał się z listy Koalicji Obywatelskiej.