Władysław Kosiniak-Kamysz gościł w środę w Radiu ZET. Odniósł się on do naszych publikacji dotyczących wyjazdu Andrzeja Dudy na narty (ZOBACZ: Andrzej Duda szalał na stoku już z samego rana! Uwagę zwraca ważny szczegół stroju. Widzisz to?). Szef PSL był wyraźnie zdegustowany taką postawą głowy państwa. – Jakby był aktywny przez 190 dni i pojechał sobie na 2 dni na narty, to nikt nie miałby do niego pretensji. Ale brakuje jakiejkolwiek aktywności, zmysłu, zamiaru politycznego, jakiejkolwiek inicjatywy – zaatakował prezydenta. - Przeszkadza mi, że przez 190 dni pan prezydent nic nie zrobił ws. pandemii a w trakcie kampanii lansował się na koronawirusie. Uruchamiał linie produkcyjne środka do dezynfekcji, jeździł od targowiska do szpitala, zwoływał rady, ustawy produkował - dodawał Kosiniak-Kamysz. – Ma gdzieś sytuację pandemiczną, ma gdzieś sytuację przedsiębiorców. Żadnych inicjatyw – dobitnie stwierdził.
Polecany artykuł:
To jednak wcale nie był koniec krytycznych słów skierowanych w stronę Andrzeja Dudy. - Proszę wymienić jedną inicjatywę prezydenta w drugiej kadencji, jedno skuteczne działanie. Jak będzie choć jeden przykład, to pójdę przed Pałac Prezydencki i pomacham prezydentowi - zwrócił się do prowadzącej wywiad dziennikarki. Następnie Kosiniak-Kamysz przypomniał eż zapowiedzi Andrzeja Dudy dotyczące szczepionek. – Gdzie są szczepionki od Trumpa?! Gdzie szczepionki z USA?! Co on załatwił? Ile konsultacji było?! Czy to była tylko deklaracja kampanijna…? – pytał, wyraźnie wzburzony. Oceniając działania prezydenta w trakcie drugiej kadencji stwierdził, że "nie ma nic, jest pustka", po czym zaskakująco stwierdził: - Bajlando powyborcze trwa. Weekendziki i takie sprawy.
Dla osób, które nie znają muzyki lat 90. poniżej podpowiedź, co też owe "bajlando" może oznaczać: