Wciąż niejasna jest sytuacja z wyborami prezydenckimi, które miały odbyć się w maju. Tymczasem lider PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz, który w ostatnich sondażach wyprzedza Małgorzatę Kidawę-Błońską zapowiedział, że nie zamierza wycofywać się z prezydenckiego wyścigu. Wprost przeciwnie!
- Dziś z każdego bojkotu najbardziej będzie cieszył się nie kto inny, jak prezes (PiS) Jarosław Kaczyński. Dla niego to będzie zacieranie rąk i fetowanie tego, że kolejna osoba ułatwia Andrzejowi Dudzie wygraną - mówił na antenie radia TOK FM przewodniczący PSL.
- Ja walkowerem tego meczu nie oddam. Nie mam w zwyczaju poddawać się - przekonywał Kosiniak-Kamysz. Dodał również, że "nie chce odrzucać ręki wyciągniętej przez Jarosława Gowina". Podkreślił, że nie zgadza się na przedłużenie kadencji prezydenta Andrzeja Dudy o dwa lata. A przedłużenie jej o rok jest już dla niego rozwiązaniem dopuszczalnym.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj