„Mieleckim Melexem prosto do Brukseli” – zażartował na jednym z portali społecznościowych minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Na samym finiszu kampanii bawił w Mielcu i przejechał się małym elektrycznym pojazdem, Melexem, czyli dumą Podkarpacia. Szef resortu pracy, który startuje właśnie z tego rejonu w eurowyborach dwoi się i troi, aby tylko wyborcy go zapamiętali i oddali swój głos właśnie na niego. Minister objechał już całe Podkarpacie i teraz czeka już tylko na sprawdzian wśród wyborców.