Za nami wybory parlamentarne 2023. Według wstępnych wyników exit poll, PiS wygrało niedzielne wybory do Sejmu z wynikiem 36,8 proc. Koalicja Obywatelska zdobyła 31,6 proc., Trzecia Droga - 13 proc., Lewica - 8,6 proc., a Konfederacja - 6,2 proc. Wszystkie te komitety uzyskały mandaty poselskie. To oznacza, że rządząca partia prawdopodobnie po ośmiu latach straci władzę - uzyskała około 200 mandatów, zaś ewentualna koalicja KO - Trzecia Droga oraz Lewica - 248. To oznacza stabilną większość i nowy rząd. Jak przyznaje wielu komentatorów, pewnym zaskoczeniem jest wynik partii Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz Szymona Hołowni.
- Zwycięzca jest na podium, ale nie zawsze to kolor złoty jest najpiękniejszy, brąz w tym wypadku ma tą wagę najcięższą, bo będzie ważył i przeważał na demokrację - zaznaczył Władysław Kosiniak-Kamysz. Na pytanie, jak należy interpretować te sondażowe wyniki lider PSL odparł: "Jeżeli one się potwierdzą, bo ja zawsze tonuje emocje przy wyborach, ale już dzisiaj można powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że na pewno głos oddany na Trzecią Drogę był najcenniejszy - ocenił.