Koniec potęgi polskiego Kościoła to dobra wiadomość? Tomasz Terlikowski zaskakuje

i

Autor: KEP, Paweł Dąbrowski/SUPER EXPRESS

Tomasz Terlikowski ostro o Jędraszewskim. Wskazał problemy Kościoła

2022-06-08 13:24

W najnowszym wydaniu “Raportu Złotorowicza” gościem był publicysta Tomasz Terlikowski. Dziennikarz odniósł się do niedawnej zapowiedzi bp Andrzeja Czaji dotyczącej łączenia parafii. W programie redaktor wyjaśnił przyczyny takiego działania i wskazał na kilka problemów przed jakimi stoi współczesny Kościół.

Tydzień temu biskup opolski Andrzej Czaja zapowiedział łączenie parafii. Według jego wyliczeń do 2027 prezbiterium wzbogaci się jedynie o 14 kapłanów. Są to niepokojące dane zwłaszcza w zestawieniu z liczbą duchownych, którzy do 2030 przejdą na emeryturę.  

Za mało powołań kapłańskich, za dużo parafii 

Zdaniem Tomasza Terlikowskiego liczba księży w naszym kraju nie jest jeszcze aż tak niepokojąca, jak by się mogło wydawać. 

- Jeszcze wciąż dramatycznie nie brakuje w Polsce księży. W porównaniu z Europą mamy bardzo dużo księży, nawet można żartobliwie powiedzieć, że z perspektywy biskupów za dużo, dlatego ich nie cenią - zażartował dziennikarz. 

Redaktor przyznał jednak, że “mamy zdecydowanie za mało powołań, żeby zastąpić pokolenia, które odchodzą i żeby obsadzić parafie”. Jak wyjaśnił Terlikowski, od lat 60. do lat 90. powstało bardzo wiele parafii. - Sieć parafialna bardzo w tym czasie się rozwinęła, bo było bardzo wielu księży. Teraz trzeba ją zwijać - stwierdził. 

Drożyzna uderza po kieszeni nawet księży. Parafie płacą za gaz jak przedsiębiorstwa 

Jak zauważył publicysta, proces łączenia parafii zachodzi w całej Europie. Takie decyzje zostały już wcześniej podjęte także w Polsce. O zamiarze łączenia parafii rok temu informował, chociażby arcybiskup częstochowski Wacław Depo.  

- To jest spowodowane dwoma rzeczami. Pierwszą jest rzeczywiście fakt, że jest za mało neoprezbiterów, czy za mało księży, żeby ich wysyłać na te parafie. Drugi powód jest taki, że kiedy parafie dzielono, to nie wzięto pod uwagę, że parafia musi się utrzymać tzn. musi być na tyle duża, żeby była w stanie utrzymać kościół - to są rozmaite opłaty - gaz, prąd itd. - i żeby była w stanie utrzymać proboszcza, a czasem wikariusza. Kiedy w latach 80. dzielono te parafie, nie brano tego pod uwagę - zauważył Terlikowski.

- Wiele kościołów dobija to, co uderza nas wszystkich, czyli drożyzna? - dopytywał prowadzący Jan Złotorowicz. 

- To nie ulega żadnych wątpliwości. My czasami patrzymy na kościół w Polsce jako na pewną jednolitą całość. Traktujemy wszystkie diecezje tak samo. To jest nieprawda. Są diecezje, które są naprawdę bogate, bo np. mają dużo nieruchomości, z których wynajmu żyją lub też mają wielu bogatych wiernych, ale też są diecezje, które są bardzo biedne. Pamiętajmy, że parafie, jeśli chodzi o gaz, są traktowane jak przedsiębiorstwa, a nie jak mieszkania prywatne - przypomniał Terlikowski. 

Brak powołań kapłański to tylko wierzchołek góry lodowej. Kobiety nie chcą iść do zakonu, a wyświęceni duchowni odchodzą od wiary 

Terlikowski w programie zwrócił uwagę na to, że wielkim problemem dla Kościoła jest brak powołań wśród kobiet.  

- Problem braku powołań jest jeszcze lepiej widoczny i bardziej dramatyczny w zgromadzeniach żeńskich. Jeśli ktoś w tej chwili ma naprawdę powód do paniki, to są to przełożone żeńskich zgromadzeń zakonnych. Już widzimy, że ostatnie duże pokolenie sióstr to siostry czterdziesto- i pięćdziesięcioletnie. Jeżeli chodzi o dwudziestolatki, to już widać, że odchodzące siostry nie są zastępowane nowymi - zauważył dziennikarz. 

Kościół ma także jeszcze inne poważne strapienie - od wiary odchodzą już wyświęceni kapłani i siostry po ślubach wieczystych. 

- Oprócz tego kryzysu nowych powołań, Kościół dotyka także problem o nieznanej skali - odchodzenia już wyświęconych księży, czy sióstr po ślubach wieczystych. Są diecezje, z których w ciągu roku potrafi odejść nawet 10 kapłanów. Ile to jest w całej Polsce - tego nie wiemy - mówił gość “Raportu Złotorowicza”. 

Zapraszamy do obejrzenia całego programu. 

ZOBACZ TAKŻE: Kościół straci ogromne przywileje podatkowe. Polacy nie mają wątpliwości

Sonda
Czy spadająca liczna kandydatów na księży to wina Kościoła?