W czasie kiedy dziesięciu kandydatów debatowało w studiu TVP, Bronisław Komorowski udzielał wywiadu dziennikarzom Polsatu. W tym telewizyjnym starciu Komorowski z pozostałymi kandydatami jednak przegrał. Debatę oglądało bowiem 3,1 mln widzów, a wywiad z prezydentem 1,7 mln. Tego wieczoru wielka polityka i tak jednak przegrała z. rodziną Mostowiaków. Ukochany serial Polaków, czyli "M jak miłość", zgromadził przed telewizorami 4,4 mln osób.
Atak Korwina na Kukiza
Nieoczekiwanie w trakcie debaty doszło do poważnego starcia pomiędzy Korwin-Mikkem i Kukizem, w ostatnich sondażach zajmujących odpowiednio 4. i 3. miejsce. W studiu telewizyjnym Korwin niespodziewanie zadeklarował, że wycofa się z wyborów i odda swoje głosy Kukizowi, jeżeli w czwartkowych wyborach w Wielkiej Brytanii sprawdzi się teoria Kukiza dotycząca jednomandatowych okręgów wyborczych. - Jeśli się okaże, że JOW-y wzmacniają wielkie partie, to znaczy, że pan się dał omamić maniakom - mówił Korwin do Kukiza, wywołując swoim atakiem jego wyraźne zaskoczenie.
Fiasko tajnego porozumienia
Dzień po debacie, kiedy emocje już opadły, Paweł Kukiz odniósł się do ataku Korwin-Mikkego. Znany muzyk ujawnił, że między nim a europosłem doszło do tajnego porozumienia. - Przypominam panu, że w restauracji Lotos w Warszawie, w obecności pańskiego syna, jeszcze przed wyborami umówiliśmy się, że tuż przed dniem wyborów ten z nas, który będzie miał niższy wynik sondażowy, przekazuje głosy drugiemu - napisał Kukiz do Korwina. Wygląda jednak na to, że z porozumienia nici. - Jest pan nieobliczalny, niech pan przekaże swoje głosy komukolwiek. Ja ich nie chcę - dodał Kukiz.
Nudna debata
Komentatorzy zgodnie ocenili debatę jako mało barwną. - Kandydaci nie powiedzieli nic nowego, powtarzali to, co mówili wcześniej` - oceniał w rozmowie z "Super Expressem" Eryk Mistewicz, doradca polityczny. Najlepiej zdaniem komentatorów wypadł Andrzej Duda (43 l.), który mówił w sposób spokojny, opanowany i przemyślany. Najbardziej sztywna była za to jedyna kobieta w tym towarzystwie - Magdalena Ogórek (36 l.), a najbardziej zestresowany - Adam Jarubas (41 l.). Kto tak naprawdę wygrał debatę, okaże się za trzy dni, kiedy będziemy wybierać prezydenta.
Zobacz: Paweł Kukiza i Korwin-Mikke mieli TAJNE POROZUMIENIE!