Paweł Kukiz

i

Autor: Michał Wargin Paweł Kukiz

TAJNE POROZUMIENIE Kukiza z Korwin-Mikkem w restauracji Lotos!

2015-05-06 11:13

Paweł Kukiz i Janusz Korwin-Mikke zawarli przedwyborcze porozumienie. Ten, który tuż przez wyborami prezydenckimi miał mieć gorsze wyniki w sondażach, miał zrezygnować ze startu, a swoje głosy przekazać na drugiego.  Niestety, wtorkowa debata telewizyjna z udziałem dziesięciorga kandydatów na prezydenta pokazał, że z porozumienia nic nie będzie. „A Pan dołączył do chóru przeciwników JOW- sztandarowego dla mnie i ludzi, którzy mi zaufali postulatu. I to w takim momencie. Prawie jak Ruscy 17.09.1939” skomentował na swoim Facebooku Kukiz.

Postawa Janusza Korwin-Mikkego wobec Jednomandatowych Okręgów Wyborczych, którą zaprezentował w czasie wtorkowej debaty prezydenckiej w TVP, bardzo rozczarowała Pawła Kukiza. Kandydat partii KORWiN podkreślił, że system JOW-ów, tylko umacnia rolę wielkich, czołowych partii. Aby poprzeć swój argument posłużył się przykładem Wilekiej Brytanii. Tym samym wbił Kukizowi nóż w plecy! Były lider Piersi odniósł się do poglądów Korwin-Mikkego w sprawie JOW-ów na Facebooku: „Panie Januszu... Umów należy dotrzymywać. To PODSTAWA współpracy. Ja rozumiem, gdyby Pan przed programem podzielił się ze mną swoimi wątpliwościami, co do JOW-ów... A Pan z planszami, wykresami wcześniej przygotowanymi, z "przyczajki" wali w swojego najlojalniejszego sojusznika....” żali się Kukiz. Jak się okazuje owa umowa miała zostać zawarta w jednej z warszawskich restauracji. Kukiz dokładnie opisał spotkanie: „W restauracji "Lotos" w Warszawie, w obecności Pańskiego syna, jeszcze przed wyborami umówiliśmy się, że tuż przed dniem wyborów ten z nas, który będzie miał niższy wynik sondażowy przekazuje głosy drugiemu. Potem zmienił Pan zdanie. I się nie sprzeciwiałem” podaje na Facebooku. Tajne porozumienie sprawiło, że Paweł Kukiz  spotykając się z wyborcami gorąco zachęcał ich do oddawania głosów, jeśli nie nie niego, to na innego antysystemowego kandydata. To właśnie lidera partii KORWiN, Janusz Korwin-Mikkego proponował na pierwszym miejscu.

Teraz okazuje się, że jego starania poszły na marne, a Korwin-Mikke z umowy się nie wywiązał! Paweł Kukiz już nie ma wątpliwości Janusz Korwin-Mikke jest nieobliczalny: „Przesadził Pan. Pan jest nieobliczalny, Panie Januszu a Polska jedyna na świecie. To zbyt wielki skarb aby ryzykować jego stratę naciąganym sojuszem”. Po debacie i prezentacji poglądów Korwin-Mikkego na temat JOW-ów, Kukiz wie jedno. Czego jak czego, ale głosów od lidera KORWiN, to już nie chce! „Dla mnie SŁOWO to SŁOWO. Dla Pana narzędzie socjotechniki. Czy Panu, tak po ludzku, nie wstyd?” podsumował Kukiz.

Zaś wystąpienie Pawła Kukiza podsumowali dziennikarze. Tadeusz Płużański, szef działu opinii "Super Expressu" zaznaczył, że: "Kukiz coraz lepszy, najmniej wyuczony, najbardziej naturalny. Nie nauczył się jeszcze politycznej nowomowy, partyjnego bełkotu". "Siłą Kukiza jest łączenie elementów liberalnych i socjalnych. A przede wszystkim - prosty język, słowa kierowane do prostego człowieka" dodał Przemysław Harczuk z "Super Expressu".

Zobacz: Debata prezydencka jak teleturniej 1 z 10. Korwin - Mikke zapowiada wycofanie się z wyborów. Relacja na żywo na Se.pl