Korwin-Mikke w swoim stylu komentował m.in. epidemię koronawirusa, przekonując, że "jest zwolennikiem podejścia prezentowanego przez Aleksandra Łukaszenkę". Łukaszenka przekonywał niedawno, że lecznicza jest praca - np. uprawa roli i jazda na traktorze - oraz... wódka.
Przekonywał również, że demokracja jest złym ustrojem. Na pytanie jednej z internautek, czy istnieje organ "nad rządzącymi, który mógłby powstrzymać odzieranie nas z demokracji", polityk odparł, że "gdyby Kaczyński chciał zostać dyktatorem" i objąć władzę absolutną "to proszę bardzo" ale póki co prezes PiS cieszy się taką władzą ale bez żadnej odpowiedzialności. I dodał, że obecnie, Kaczyński może zrzucić wszystko na Sejm, który i tak działa - w ocenie Korwin-Mikkego, za zlecenie Kaczyńskiego.
Zobacz: Tak posłanka PiS chce chronić listonoszy przed koronawirusem. Co z wyborami?