- Podjąłem decyzję, że i w tym roku na warszawskim sylwestrze nie będzie fajerwerków. Pomóżmy wspólnie zwierzakom! – mówił prezydent stolicy. Ale okazuje się, że nie wszystkie zwierzęta nie znoszą fajerwerków. - Mój pies Odi je uwielbia! I za to, że Trzaskowski ich zakazał, nie zagłosuję na niego! - zaznacza poseł Konfederacji. Czy wobec tego poprze Andrzeja Dudę (48 l.)? - Nikogo nie poprę! – stwierdza Korwin-Mikke. A jego małżonka? - Wybór jest tragiczny. Trzaskowski prezentuje ideowo kompletnie inny świat niż ja. Z kolei Duda to najpewniej wciąż byłaby kontynuacja autorytarnego stylu rządzenia PiS z niewielką szansą na niezależność od prezesa. I to jest wielka niewiadoma. Prędzej głosowałabym na Małgorzatę Kidawę-Błońską w drugiej turze, gdyby startowała w wyborach – mówi Dominika Korwin-Mikke (34 l.).
ZOBACZ TAKŻE: Bosak ujawnia, kogo poprze w drugiej turze. Ale się WKURZĄ! Wybory 2020 [TYLKO U NAS]