Koronawirus w Polsce. Ekspert: Konieczn czwarta i piąta dawka szczepionki
Koronawirus w Polsce stał się już naszą codziennością. Kolejna fala pandemii przynosi nowe zakażenia i niestety także i ofiary COVID-19. Aktualnie trwają szczepienia trzecią dawką szczepionki przeciw koronawirusowi. Eksperci wskazują jednak, że na tym nie koniec. Niezbędne mogą okazać się kolejne dawki: czwarta, a nawet piąta! - Mam wrażenie, że po tej trzeciej dawce będziemy potrzebowali czwartej i piątej, ale w cyklu rocznym, czyli czwarta za rok, piąta za rok. Poziom tej odporności, o której piszą dotychczasowi badacze wychodzi po trzeciej dawce jest dosyć wysoki. To nie tylko liczba przeciwciał, ale komórek pamięci, odporności całej tej transformacji blastycznej. Także odporność komórkowa i właśnie komórki pamięci - mówi dr Sutkowski w rozmowie z "Super Expressem". Zapytaliśmy także eksperta, jaka miałaby być częstotliwość iniekcji kolejnymi dawkami. Szczegóły w dalszej części artykułu pod materiałem wideo.
Przeczytaj koniecznie: Czwarta dawka szczepionki pozwoli wygrać z wariantem omikron? Kiedy będzie trzeba ją przyjąć?
Kiedy czwarta i piąta dawka szczepionki przeciw COVID-19?
- Mam nadzieję, że to będzie raz na rok. To jest taka perspektywa grypowa, ale nie mylmy tych dwóch chorób, ale nie mówmy, że jest to samo. Tak samo to się będziemy szczepić, ale choroba jest inna, choroba jest o wysoce większej śmiertelności - zaznacza dr Michał Sutkowski. W przypadku niektórych ten czas może być o wiele krótszy. - Dla grup starszych z określonymi chorobami: cukrzycą, zaburzeniami genetycznymi, chorobami nowotworowymi - być może ta dawka będzie musiała być wcześniej - informuje lekarz. Podobnego zdania jest francuska Rada Naukowa i szef firmy Pfizer Albert Bourla. - Możliwe, że będziemy potrzebowali czwartej dawki szczepionki przeciwko COVID-19 - przekazał szef Rady Naukowej przy premierze Jean-Francois Delfraissy. - Możemy potrzebować czwartej dawki szczepionki, by powstrzymać omikron - mówił szef Pfizera Albert Bourla. Jak widać, eksperci są zgodni, że możemy potrzebować kolejnej dawki szczepionki przeciw COVID-19 będą konieczne w walce z koronawirusem.