- Na szczęście okazało się, że przebieg pandemii w Polsce w ostatnich 2-3 tygodniach nie przebiegał wykładniczo. Jesteśmy w fazie stabilizacji i powoli możemy się uśmiechnąć, że to co najgorsze jest już za nami - powiedział Niedzielski podczas konferencji.
Minister odniósł się także do medialnych informacji o coraz mniejszej liczbie wykonywanych testów. Niedzielski zaznaczył, że to lekarze rodzinni w największym stopniu decydują o liczbie wykonanych testów. - Malejąca liczba badań to sygnał, że sytuacja się poprawia - stwierdził Niedzielski.
- Mobilność systematycznie maleje - widać jak systematycznie te regulacje zmniejszały natężenie ruchu i mobilności. Mimo, że pojawiały się zwiększenia mobilności, to ten udział czasu spędzanego w domu rósł systematycznie - dodał minister zdrowia. Dodał jednak, że nie ma na razie mowy o znoszeniu obostrzeń.
- Teraz jest czas na wnikliwą analizę - przekonywał minister. Oznacza to, że do 29 listopada żadne obowiązujące obostrzenia nie zostaną zmniejszone.